Mój chłopak jest z równoległej klasy, więc czasem mijamy się w szkole. Dodatkowo powiedziałam rodzicom, że zapisałam się na zajęcia dodatkowe z historii, więc mam 2 razy w tygodniu trochę czasu na spotkania z moim ukochanym. Niestety do niego nie bardzo możemy iść, bo dzieli pokój z bratem, no a do mnie też nie, bo moi rodzice.
Przypadek ekstremalny to sytuacja, w której rodzice nie są w stanie zaakceptować faktu, że ich córka jest dorosła. Sama myśl o tym, że może mieć własne życie emocjonalne i seksualne, budzi ich sprzeciw.
Nie tędy droga. Dziecko czuje się bezpieczniej, gdy sytuacja jest przewidywalna, kiedy zasady ustalają rodzice i się ich trzymają. Nie można stwarzać iluzji, że życie rodziców zależy od niego, ani wspierać jego magicznego myślenia: „Mogę sprawić, by rodzice byli razem". MOGĘ BYĆ lepszą matką dla dziecka mojego
Niech to napełni nadzieją rodziców, którzy boleją, że ich dzieci żyją bez ślubu. Bo może kiedyś w takiej grupie także ich dzieci się znajdą. Warto się o to modlić. Coraz częściej młodzi ludzie żyją ze sobą bez ślubu. Jedni rodzice nad tym boleją. Inni akceptują taką sytuację, uważając, że nie mają wyjścia.
moi rodzice nie akceptują mojego chłopaka bo nie jest polakiem i katolikiem. Przez Gość bardzo mnie to boli, Luty 1, 2011 w Dyskusja ogólna
Nie chcę żeby oni za mnie decydowali, chcę mieć swoje własne zdanie. Mowie im o tym, ale oni mi dyktują co mam robić. To ja będę w tym związku z moim chłopakiem a nie oni, więc jest mi naprawdę bardzo przykro, że tak mnie traktują. Kocham mojego chłopaka, on mnie też. Jeśli to możliwe, to bardzo bym prosiła o jakąkolwiek pomoc.
FoyF. hhsxie9s0h.pages.dev/115hhsxie9s0h.pages.dev/93hhsxie9s0h.pages.dev/280hhsxie9s0h.pages.dev/14hhsxie9s0h.pages.dev/27hhsxie9s0h.pages.dev/35hhsxie9s0h.pages.dev/228hhsxie9s0h.pages.dev/279hhsxie9s0h.pages.dev/128
rodzice nie akceptują mojego chłopaka