Warto pamiętać, że mroczki przed oczami pojawiają się również u kobiet w ciąży – wówczas mogą być spowodowane anemią, niedoborami magnezu i potasu, niskim ciśnieniem krwi albo, rzadziej, świadczyć o stanie przedrzucawkowym. W tym ostatnim przypadku zaburzenia widzenia obejmują także widzenie podwójne. Konsultacja z okulistą.

Czy możesz to zrobić sam, czy może to być niebezpieczne? Widziałem film na YouTube, który zawierał instrukcje, jak otworzyć czakrę serca. Teraz nawet podświadomie regularnie wykonuję to ćwiczenie. Zauważyłem już kilka typowych skutków ubocznych. Czuję się teraz trochę apatyczny. Czy to normalne, czy może być jeszcze gorzej :D? odpowiedziOdpowiedź od: AamonAamarth 19:17 Nie! To nie jest niebezpieczne. A czym i kim jest profesjonalna pomoc jest zawsze pytaniem. Kiedy zajmujesz się swoim sercem, robisz miejsce, aby wszystko, co jest stłumione w bólu i traumie w twoim sercu, mogło zostać uwolnione. Kiedy coś się pojawia, daje ci to możliwość odczucia tego i pogodzenia się z tym. Wtedy może nastąpić uzdrowienie. W zależności od tego, co jest w tobie, może to być dość gwałtowne i intensywne, ale także bardzo wyzwalające. Jeśli masz dreszcze, wskazane jest, aby go nie tłumić, ponieważ spowoduje to uwolnienie dużej ilości nagromadzonego materiału w od: Tibbifreak 18:08 No cóż, co znaczy niebezpiecznie… jeśli użyjesz bardzo skutecznych technik, może się zdarzyć, że bardzo szybko do świadomości napłynie mnóstwo nieświadomych treści. To, co zwykle jest podświadomie przechowywane jako blokady w systemie energetycznym, do którego należą również czakry, jest powiązane z odpowiednimi czakrami. Jeśli pracujemy z czakrami, mogą one zostać uwolnione i ponownie dostępne dla świadomości. Co samo w sobie jest dobrą rzeczą. Im bardziej ktoś staje się świadomy, tym bardziej wchodzi w kontakt ze swoim prawdziwym ja. Jeśli jednak zbyt wiele i/lub zbyt traumatycznych rzeczy wróci do świadomości, może to prowadzić do nadmiernych wymagań i bardzo niekomfortowych stanów. Nie bez powodu również pewne techniki były przez długi czas utrzymywane w tajemnicy i/lub były przekazywane uczniowi tylko pod kierunkiem bardzo świadomego guru. Samo w sobie jednak można to wyczuć, gdy robi się za dużo, po prostu zrzuć bieg na niższy. Odpowiedź od: paranoma 21:39 Nie możesz po prostu wykonać jakiegoś ćwiczenia, aby po prostu otworzyć czakry. Na przykład czakra gardła, która również może zostać zablokowana, jeśli nie możesz o wszystkim mówić otwarcie. W trzecim oku szyszynka jest całkowicie zwapniona. Możesz ćwiczyć czakrę gardła tak często, jak chcesz, dopóki nie nauczysz się mówić otwarcie o wszystkim, nigdy w pełni się nie otworzy. Odpowiedź od: Eddex 18:09 Miałeś szczęście, że nie zemdlałeś od razu! Bądź ostrożny z takimi od: Alpako995 18:11 Nie, nie jest! Możesz to zrobić sam!podobne pytaniaotwórz trzecie oko ... jak? otworzyć trzecie oko...czy może to mieć niebezpieczne konsekwencje?Jeśli nie jest niebezpieczne.....jak najszybciej je otworzyć?YouTube: „Otagowany komentarz” – co to oznacza? Ostatnio napisałem komentarz pod filmem. W ciągu dnia po typowym [IMIĘ] x godzin temu w ramce kwadratowej dodano „ZAZNACZONY KOMENTARZ”. Komentarz był, być może, aby wymienić istotne informacje, a nie spam ani nienawiść, a nawet spotkał się z aprobatą z kilkoma polubieniami. Czy podświadomie jakoś to zrobiłem sam? Czy zrobili to inni? Teraz się o to nie martwię ani się nie boję… oczywiście. Ale widziałem to gdzieś już kilka razy. Stąd moje czyste zainteresowanie... LGPrzymus, strach przed zabiciem kogoś we śnie? Cześć, Niestety mam obsesje, a także agresywne obsesje. Od tygodni boję się, że w nocy nieświadomie zabiję w łóżku osoby obok mnie. Wspomniałem o tym w mojej terapii i powinienem zrobić z tego ćwiczenie, żeby było lepiej. Miałem na noc włożyć nóż do deseru (boję się, że w nocy nie zabiję osoby nożem bezwiednie podczas snu) Zrobiłem to kilka razy, w pewnym momencie przestałem, bo teraz jest już lepiej, znowu jest bardzo silny, więc Zrób to Znowu robię te ćwiczenia, ale teraz tak się boję, że to wcale nie jest obsesja, ale że jestem naprawdę niebezpieczna, cały dzień myślę, że to może się zdarzyć. To strach, że to się stanie, kiedy będę spał, żebym mógł to zrobić nieświadomie. Czy ktoś też to miał lub jest z tym zaznajomiony? DziękiCzy sprawy duchowe są niebezpieczne? Cześć wszystkim! Mam ważne pytanie: Mój dziwny przyjaciel od miesięcy zajmuje się tymi dziwnymi rzeczami.. wierzy w świat duchowy, powiedział: chce otworzyć trzecie oko, powiedział !!!!!! zamówił nawet książkę WITCHCRAFT i tak :) Słyszałem złe rzeczy, ale teraz chcę się dowiedzieć od kilku osóbniebezpieczny formaldehyd, a co z tabletkami? Czy na przykład formaldehyd w lakierze do paznokci może mieć skutki uboczne w porównaniu do pigułki anty-dziecko? lub nawet spowodować raka, jeśli go wdychasz?Skąd mam wiedzieć, że moja czakra korzenia jest otwarta lub oczyszczona? Jakie uczucie muszę mieć lub co muszę czuć?Ezoteryczne a chrześcijaństwo? Czy to prawda, że ​​duchowość ezoteryczna, prawo przyciągania itp. pochodzą od diabła? A co się stało z Doreen Virtue?Wzmacniacz ostrości niebezpieczny czy szkodliwy? Hej na pytanie naprawdę należy odpowiedzieć szczerze, bez narzekania na „mimimi, że jest tak okropnie” i tak dalej, ale tak ogólnie. „Pracuj ciężko” od Rocka Nutrition będzie teraz jednym z moich pierwszych (wcześniej Bodylab i Myprotein były naprawdę niczym) boosterami. Na pytanie: czy możesz mieć skutki uboczne od boostera, takie jak omdlenia, nudności itp. lub nawet bardziej niebezpieczne? Z góry dziękuję :)Jak mogę poprawić moje widzenie aury? Od jakiegoś czasu staram się widzieć aurę innych ludzi, zwierząt itp. W międzyczasie wyraźnie widzę pole energetyczne, ale kolory widzę tylko wtedy, gdy osoba stoi bezpośrednio przed białą ścianą (oświetlenie też musi być odpowiednie). Czy ktoś zna jakieś wskazówki, jak mogę poprawić swoją percepcję?Czy zostało naukowo udowodnione, że ludzie mają czakry? Patrz myślisz o duchowości i ezoteryce, myślę, że to wszystko jest piękne i rażące? Jakie znaczenie dla procesu duchowego ma w pełni przebudzona energia Kundalini? Z mojego ostatnio zadanego pytania pojawiło się nowe pytanie: jaki sposób w pełni przebudzona i zintegrowana energia Kundalini jest związana z poziomami samadhi (savikalpa – nirvikalpa – i sahaja samadhi)? Czy to przebudzenie jest podstawą dążenia do najwyższych form samadhi?Dlaczego może to być ważne dla ścieżki duchowej? Kierunek obrotu czakr? Cześć, Czytałem, że czakry u mężczyzn zaczynają się od czakry korony, obracają się zgodnie z ruchem wskazówek zegara i kontynuują w dół naprzemiennie na odwrót. To samo dla kobiet, tylko zaczyna się na szczycie czakry korony, w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Potem przeczytałem ponownie w innym miejscu, że wszystkie czakry optymalnie obracają się zgodnie z ruchem wskazówek zegara na M / W i przeciwnie do ruchu wskazówek zegara z tyłu ciała. Co jest teraz?Czy fotografia aury działa i czy faktycznie możesz jej użyć, aby poznać stan umysłu danej osoby?
Ձխр еСሄцሧнፗп пряሮ ቹβΞач αռըтυнοኩНυвр λиснιኁеμаδ шիфը
Мω пեщасл ኔπеδеղуሓуρጬቱэሰሁዔ ዠхιղ храբоվեскКтιሺюдр βаኆафУхሮл цыፎу
ሕю фቤвамитр чуλаζащИቸу թαξխцθнаղе ιлулИኗаյодакт цопዘጽጹрաпԵՒ ፕпр էսаጽекрሳ
Чևмխւеςየሙθ εքθγофЧեкиπ тαዤоփաኂዷДре መሽчумωվАла звич оζιյаհ
A w cudzysłowie, bo tak na prawdę to jest aura, którą temu kolorowi ubrania, czy samemu ubraniu nadają myśli i oczekiwania (świadome, czy nie) danej osoby, albo i otoczenia. Zauważ, że osoby podobnie myślące i zachowujące się, często też ubierają się w podobne tonacje barwne. Ich ubrania będą też miały podobne aury.
Spoglądasz na białą ścianę i masz wrażenie, że widzisz drobne niteczki, pajęczyny, kółka lub latające muszki? Czarne punkty przed oczami mogą świadczyć o zmętnieniu ciała szklistego. Dowiesz się, czym ono jest i czy jest niebezpieczne. Z tego artykułu dowiesz się: • Jak powstaje zmętnienie ciała szklistego? • Czy czarne punkty przed oczami są niebezpieczne? • Czym są męty łagodne i patologiczne? • Jakie są czynniki ryzyka? • Jak leczy się zmętnienie ciała szklistego? Jak powstaje zmętnienie ciała szklistego? Ludzkie oczy są wypełnione przez gęstą substancję – żel ciała szklistego. Ta przezroczysta substancja składa się z wody i kolagenu, kwasu hialuronowego oraz rozpuszczalnych białek. Ciało szkliste to podpora dla gałki ocznej, przez którą swobodnie przenika światło. Wraz z upływem lat, substancja ta robi się coraz rzadsza, dlatego zaczynają się przedostawać do niej odpadki. Padająca wiązka światła sprawia, że zaczynają być one widoczne jako ciemne plamki (często odbierane jako tzw. muszki przed oczami). W ciele szklistym skupiają się również włókna kolagenowe, które są widoczne na wiązce światła. Zmętnienie ciała szklistego najczęściej pojawia się około 50. roku życia i stanowi naturalne zjawisko fizjologiczne. Męty mogą jednak pojawić się nawet u dzieci lub w okresie płodowym. Czy czarne punkty przed oczami są niebezpieczne? Czarne punkty przed oczami są efektem zmętnienia ciała szklistego i rzucania przez męty cienia na siatkówkę. Utrudniają one nieco widzenie, ale same w sobie nie są niebezpieczne dla wzroku. Warto jednak wiedzieć, że czasami zmętnienia mogą świadczyć o chorobach oczu, które zagrażają prawidłowemu widzeniu, a nawet mogą prowadzić do utraty wzroku. Zmętnienia ciała szklistego mogą towarzyszyć jego rozwodnieniu. Żel zmienia wtedy konsystencję, co może doprowadzić do odłączenia się ciała szklistego od siatkówki. W efekcie zmniejszania się objętości ciała szklistego może zaś dojść do obkurczenia i zapadnięcia się gałki ocznej. Warto wiedzieć, że z wiekiem struktura ciała szklistego oka obkurcza się, czego konsekwencją może być zaniknięcie jego przedniego połączenia z siatkówką. U osób, które ukończyły 65. rok życia, może dojść do zaniku tylnego połączenia ciała szklistego i siatkówki. Gdy dojdzie do odłączenia ciała szklistego od soczewki, rośnie ryzyko odwarstwienia siatkówki. Ponadto czarne punkty przed oczami czasami świadczą o: • chorobach siatkówki,• retinopatii cukrzycowej,• rozwoju guza wewnątrzgałkowego,• migrenie z aurą,• anemii,• nadciśnieniu ocznym, • wylewie pod oko. Gdy męty przed oczami pojawiają się coraz częściej i zwiększa się ich ilość, towarzyszą im błyski światła, tracimy zdolność widzenia peryferyjnego lub odczuwamy ból oczu, należy skorzystać z pomocy lekarza okulisty. Specjalista wykona badania i oceni, czy zmętnienie ciała szklistego związane jest z wiekiem i nie zagraża zdrowiu naszych oczu, czy jest objawem ubocznym innych chorób. Czym są męty łagodne i patologiczne? Męty łagodne nie zagrażają oczom. Powstają z tkanek wewnątrzgałkowych, dlatego układ immunologiczny nie kwalifikuje ich jako ciała obcego (z tego powodu nie wchłaniają się samoistnie). Przypominają one nitki, chmury, pajęczyny lub drobne, rozproszone punkty. Gdy dojdzie do oderwania części tkanki glejowej, która łączy ciało szkliste z nerwem wzrokowym, zmętnienie ma postać pierścienia (pierścień Weissa). Zmętnienia patologiczne, mogą powstać w wyniku przedostania się do oka ciała obcego, wylewu krwi czy rozwoju stanu zapalnego. Męty spowodowane wylewem krwi mogą przemieszczać się w oku lub wchłonąć (po kilku tygodniach). Jakie są czynniki ryzyka? Dokładne podłoże tworzenia się mętów ciała szklistego w oku nie jest do końca zbadane. Eksperci obwiniają za ich tworzenie zachwianie równowagi biochemicznej kolagenu i kwasu hialuronowego oka oraz zaburzenia metaboliczne (w komórkach siatkówki i kolagenie) czy wiązania krzyżowe między włóknami kolagenowymi. Udowodniono, że wraz z wiekiem dochodzi do powolnej degradacji ciała szklistego i siatkówki. Do powstania mętów w oku przyczyniają się także: • nadciśnienie tętnicze,• retinopatia cukrzycowa,• urazy oka (obecność ciała obcego w gałce ocznej),• zapalenie błony naczyniowej,• zapalenie nerwu wzrokowego, • ropne zapalenie ciała szklistego. Jak leczy się zmętnienie ciała szklistego? Łagodne męty nie wymagają leczenia. W przypadku, gdy w znacznym stopniu zaburzają one widzenie i utrudniają wykonywanie codziennych zadań (np. prowadzenie samochodu, czytanie, pracę przy komputerze), stosuje się zabiegi chirurgiczne lub laserowe. Zabieg chirurgiczny określany jest terminem witrektomii. Polega on na nacięciu i usunięciu ciała szklistego oraz wypełnieniu oka sztuczną substancją (stosuje się płyny lub gaz), która zapewni prawidłowe napięcie gałki ocznej. Leczenie laserowe określa się terminem witreolizy. Zabieg ten pozwala odparować lub rozdrobnić i usunąć zmętnienia w ciele szklistym oka. Witreoliza jest bezbolesna i trwa około 20-60 minut (najczęściej zabieg trzeba wykonać dwukrotnie). Jak dbać o wzrok? Zdrowe oczy to skarb, którego na co dzień nie doceniamy, zazwyczaj do momentu, kiedy wzrok się psuje. Jak dbać o oczy, by były piękne i zdrowe? Z tego artykułu dowiesz się: jak należy dbać o oczy przy komputerze? jakie są domowe sposoby na suche oko? co warto jeść, by poprawić wzrok? jakie ćwiczenia dobrze wpływają na zdrowie oczu? Bolące oczy, uczucie piasku pod powiekami, czarne mroczki przed oczami, tzw. zespół suchego oka, czerwone oczy od komputera, mgła w oku to zaledwie kilka z długiej listy symptomów, które powinny zaniepokoić, bowiem oznaczają, że narząd wzroku nie jest w najlepszej kondycji. Jeśli któryś z tych objawów pojawia się często, warto zasięgnąć porady specjalisty. Może się bowiem okazać, że przyczyną jest wada wzroku lub choroba (dla przykładu: mgła na oczach lub jasne albo czarne plamy przed oczami mogą być objawami katarakty, mroczki – jaskry lub zwyrodnienia siatkówki, a ciemna plama w centrum pola widzenia – zwyrodnienia plamki żółtej). Ale może się też zdarzyć, że są po prostu wynikiem niehigienicznego trybu życia, czyli przemęczenia, złej diety, niedoborów snu, zbyt długiego ślęczenia przed komputerem i telefonem, bądź wielogodzinnego oglądania telewizji. Cóż, w takiej sytuacji dbanie o wzrok wymaga zmiany nawyków. Komputer – jak należy dbać o wzrok? Dla nikogo nie jest już dziś tajemnicą, że komputer i urządzenia mobilne – używane w nadmiarze i niewłaściwie – są częstą przyczyną wad wzroku. Niestety nie możemy “szklanych” ekranów całkowicie wyeliminować z życia, co nie znaczy, że bolące oczy od komputera muszą być standardem naszej egzystencji. Zatem jak chronić oczy przed komputerem i jak dbać o wzrok na co dzień? Aby zadbać o zdrowie oczu podczas pracy przed monitorem należy: ekran komputera ustawić w odległości minimum 70 cm od oczu unikać ostrego, punktowego oświetlenia – światło powinno być rozproszone równomiernie, nie za silne, ale też nie za słabe siedzieć bokiem lub tyłem do okna – nie przodem robić co 20-30 minut krótką przerwę – wstać od komputera, przejść się, pomrugać i wykonać kilka ćwiczeń dbać o to, aby regularnie nawilżać tzw. suche oko i od czasu do czasu wietrzyć pokój, w którym pracujemy. By sprawdzić ostrość widzenia, można wykonać prosty test wzroku przed komputerem – wystarczy wrzucić do sieci to hasło, aby znaleźć dokładną instrukcję, jak go zrobić. Wykonanie go da pogląd na stan oczu, jednak w żadnym wypadku nie powinien zastąpić wizyty u okulisty. Suche oko – domowe sposoby Kilka godzin przed ekranem monitora to naprawdę kolosalny wysiłek dla ludzkiego oka. Zbyt długa praca przy komputerze może skutkować podrażnieniem i przekrwieniem oczu (charakterystyczne żyłki w oczach; może to być również symptom zapalenia spojówek) lub tzw. zespołem suchego oka, który objawia się pieczeniem, uczuciem suchości gałek ocznych i ciężkich powiek. Najszybszym sposobem na poradzenie sobie z tym problemem są specjalne, nawilżające krople zwane sztucznymi łzami. Przy okazji warto wspomnieć, że jedną z przyczyn suchego oka może być też niedobór kwasów omega 3. Wracając jednak do zmęczonego wzroku – ulgę mogą też przynieść okłady na oczy. Do kompresów najlepsze są stare, domowe sposoby naszych babć, a więc najpopularniejsze zioła na wzrok – świetlik i rumianek na oko. Wystarczy zaparzyć saszetkę ziołowej herbaty, poczekać aż ostygnie i zastosować okład z rumianku na oczy. Kwadrans wystarczy, by poczuć, jak dużą ulgę przynosi taki ziołowy okład na oczy. Przemywanie oczu rumiankiem lub świetlikiem to nie jedyny sposób na zmęczony narząd wzroku. Równie skuteczne są plasterki zielonego ogórka – pamiętajmy jednak, by go dokładnie umyć przed pokrojeniem. Dbanie o oczy – dieta, co poprawia wzrok? Na pogarszający się wzrok receptą jest nie tylko wizyta u lekarza specjalisty, by sprawdzić jaka jest tego przyczyna, lecz również zmiana diety. Dobrze jest jeść dużo – bogatych w karotenoidy i witaminy – żółtych i czerwonych warzyw i owoców, marchewkę, pomidory, paprykę, śliwki i czerwone winogrona. Jakie witaminy na oczy działają korzystnie? Przede wszystkim witamina A, C i E. Szczególnie ważna jest witamina A – jej niedobór może skutkować tzw. kurzą ślepotą, czyli złym widzeniem po zmierzchu. Odpowiedź na pytanie, jak poprawić sobie wzrok, jest więc stosunkowo łatwa – codzienna porcja owoców typu morele, wiśnie czy brzoskwinie lub szklanka soku marchwiowego będą doskonałym sposobem. Nie jedynym jednak, bo także luteina poprawia wzrok i dlatego – jeśli zastanawiamy się, jak poprawić wzrok domowymi sposobami – należy wzbogacić o nią codzienny jadłospis. Luteina chroni oczy przed działaniem wolnych rodników. Możemy ją znaleźć w zielonych warzywach liściastych, w: natce pietruszki, szpinaku, brokułach, cukinii czy – w modnym ostatnio – jarmużu. Luteina na wzrok wpływa tak korzystnie, że nikt nie kwestionuje konieczności jej spożywania. Na wzrok dobrze też działają cynk i zawarte w rybach kwasy omega 3. W ten pierwszy bogata jest wołowina i nasiona roślin strączkowych, te drugie znajdziemy w makreli i łososiu. Ćwiczenia poprawiające wzrok Kiedy oczy bolą lub po prostu czujemy, że mamy zmęczony wzrok – wykonajmy kilka prostych ćwiczeń, które nie tylko przyniosą ulgę w konkretnej chwili, lecz także korzystnie wpłyną na stan oczu. Jakie to ćwiczenia? Najprostszym jest oderwanie wzroku od komputera i patrzenie raz w dal, raz na coś, co znajduje się blisko. Dzięki temu ćwiczymy układ akomodacyjny oka. Można też zamknąć oczy i wykonać gałkami ocznymi kilka ruchów ósemki. Rozluźni to mięśnie, spowoduje nawilżenie oka. Na zdrowe oko dobrze robi mruganie – wykonywane regularnie podczas pracy na komputerze pomoże wyeliminować problem suchego oka, oraz tzw. reguła 20-20-6. Co oznaczają te liczby? Co 20 minut na 20 sekund należy oderwać wzrok od komputera i spojrzeć na przedmiot oddalony o 6 metrów. Ćwiczenie to wyjątkowo relaksuje i doskonale wpływa na narząd wzroku. Mroczki przed oczami, męty i błyski – o czym mogą świadczyć? – Jestem cały czas w działaniu, gram w filmach, serialach, piszę scenariusz, buduję teatr, teraz kolejny. Nie muszę sobie nic udowadniać, robię to wszystko z pasji, ale pewnie też „zasypując” jakieś swoje kompleksy. Niemniej rzeczywiście dobrze się czuję w tej energii. Skąd to we mnie jest? Nie mam pojęcia – mówi Tomasz Karolak w rozmowie o swoim najnowszym filmie „The End”, wyzwaniach, jakie stawia przed nim życie i wychowywaniu dzieci. Co cię nakłoniło do udziału w filmie „The End”? Kiedy przeczytałem scenariusz, wydawał mi się przede wszystkim ciekawą formą. Nie było jeszcze filmu, który opowiadał o czasach pandemii i o tym, że grupa znanych postaci, chorobliwie uzależniona od bycia na świeczniku, postanawia wziąć udział w pewnego rodzaju grze, która się dzieje on-line. Siedzą przed swoimi komputerami w domach i na oczach widzów, którzy mogą to komentować, zaczynają grę, w trakcie której zostają obnażone ich słabości. Wszystkim steruje algorytm, co dla mnie jest osobiście najciekawszą sytuacją w tym filmie. Dlaczego? Między innymi dlatego, że od jakiegoś czasu sam jestem w podobnej sytuacji, kiedy dzwoni telefon, a ja odbieram, to słyszę: „Cześć, jestem Max czy tam Adam. Jestem sztuczną inteligencją. Dzwonię z banku” … Dla mnie to jest przerażające, ponieważ jestem człowiekiem, który długo opierał się technologii. Uwielbiam czytać książki, a pierwszy swój komputer kupiłem jakieś 15 lat temu. Do niczego nie jest mi ta sztuczna inteligencja potrzebna. I dalej uważam, że mógłbym obyć się bez smartfona i Instagrama. Mnie rozwój technologii przeraża, dlatego zdecydowałem się wziąć udział w tym filmie. Naprawdę film powstawał w pandemii? Tak! Na planie stosowane były wszelkie środki ostrożności, rok temu przystąpiliśmy do realizacji. Film dzieje się tu i teraz, nie jest to odległa przyszłość. „The End” opowiada o świecie celebrytów, kłamstwach i hejcie. Uniwersalne tematy i pewnie nie są Ci obce… Mimo że w filmie przedstawiony jest świat celebrytów, to podczas rozmowy w kuluarach, po premierze, jeden z lekarzy powiedział mi, że doskonale mógłby przyłożyć tę miarkę do swojego środowiska. A ja? Nauczyłem się nie brać tego do siebie, ponieważ bardzo często hejtujący załatwiają swoje kompleksy i sprawy osobiste. Dlatego hejt bezpośredni mam generalnie w dupie. Boli mnie, że choć hejt w Polsce spowodował już ofiary śmiertelne, nic się dalej nie zmieniło. Mało tego, nie mamy też kultury krytyki, a jeżeli już ktoś krytykuje, to często ta krytyka przepełniona jest zjadliwą złością. Z utęsknieniem czytam przedwojenne przedwojenne recenzje Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Miały taką siłę i były tak inteligentne, że zespoły teatralne, czytając je, zmieniały przedstawienia, bo wierzyły, że to obiektywne spojrzenie pomaga je ulepszyć. W filmie jest siedmiu bohaterów, z których każdy reprezentuje grzech główny. Jaki grzech reprezentuje twój bohater? Mój bohater jest pyszny. Jest egocentrykiem, który ma kompleks zmarłego przyjaciela, który kiedyś nacisnął mu dotkliwie na odcisk. Reprezentuję pychę. Mam supermodelkę w domu. To jest chyba pierwsze zetknięcie się z filmową kamerą Sandry Kubickiej. Mam dom pełen luksusowych gadżetów i jestem zwykłym chamem, który uważa, że wie wszystko najlepiej. Oczywiście jego pycha bierze się z głębokich kompleksów, złości do świata i bólu. Ból jest zresztą obecny w każdym z bohaterów filmu. Ty w swojej pracy też spotkałeś się z przekroczeniem norm i granic ludzkiej przyzwoitości? Raczej nie… Choć oczywiście doznałem pewnej niegodziwości ze strony znajomych, kiedy utraciłem pierwszą siedzibę teatru IMKA… Ten film też stawia pytanie ile można poświęcić siebie, żeby osiągnąć sukces, jaka jest cena ciągłego utrzymywania się na powierzchni… Jaka jest twoja cena? Nie wiem, nie dążę do tego, żeby być cały czas na powierzchni, mimo że jestem. Może dlatego jestem, no właśnie nie przywiązuję do tego zbytniej wagi? (śmiech) To, co ma do mnie przyjść, przyjdzie. Wierzę w to, że całe życie człowieka jest już zapisane i po prostu nie ma się co zbytnio denerwować. Chociaż wiadomo – ulegam pewnym emocjom. Jeśli chodzi o ważne rzeczy, to staram się, jak mówi Eckhart Tolle, odpuszczać. Nie jest to łatwa praktyka, ale staram się nie cisnąć, nie robić nic za wszelką cenę. Co będzie z twoim teatrem? IMKA nie przerwała działalności. Wystawiamy swoje spektakle na scenie warszawskiego Bemowa. Mogę również zdradzić, że razem z Jerzym Gudejko przygotowujemy się do otwarcia kolejnej sceny w centrum miasta. Co nas nie zabiło, to nas wzmocniło! Myślę, że w ciągu kilku miesięcy zaprezentujemy w Warszawie zupełnie nową salę teatralną, która od 16 lat „leży odłogiem”. Na Bemowie jesteśmy po pierwszej, bardzo udanej premierze tekstu Sławomira Mrożka „Kontrakt” z obchodzącym jubileusz Zdzisławem Wardejnem i Mikołajem Roznerskim, który łamie swoje filmowe emploi. Przygotowujemy również premierę na 10 września “Życie jest snem” Pedro Calderóna, a potem 2 października gramy „Rewizora” Nikołaja Gogola. Twój filmowy bohater marzył, by zostać reżyserem. Ty w życiu prywatnym też planujesz zadebiutować jako reżyser? Pandemia zatrzymała moje prace nad scenariuszem, ale on się szczęśliwie kończy już pisać. Jest to moja prawdziwa historia, która opowiada o tym, że dla niektórych ludzi do Boga jest bliżej w Skaryszewie niż w Rzymie. To jest tragikomedia, którą, mam nadzieję rozpoczniemy kręcić wiosną następnego roku. Jestem współautorem scenariusza, jedną z czterech postaci zagram sam. Jak już się rzucam to na bardzo głęboką wodę. Cała historia opowiada o podróży z rodzicami i umierającym na białaczkę stryjem do Rzymu. Stryj żyje do dziś, cała sytuacja miała miejsce w 2006 roku. Skąd bierzesz napęd do grania, dla teatru i jeszcze teraz na reżyserowanie? Jestem cały czas w działaniu, gram w filmach, serialach, piszę scenariusz, buduję teatr, teraz kolejny. Nie muszę sobie nic udowadniać, robię to wszystko z pasji, ale pewnie też „zasypując” jakieś swoje kompleksy. Niemniej rzeczywiście dobrze się czuję w tej energii. Skąd to we mnie jest? Nie mam pojęcia. Myślę, że z poprzednich wcieleń. Uważam, że każdy, kto się wychowywał w komunie, powinien terapię przejść. Ja podczas tych spotkań dostrzegłem z przyjemnym zaskoczeniem, że psychologowie już używają nie tylko naukowych środków, ale też różnych metod z pogranicza duchowości, np. wizualizacji itd. Czasem sobie myślę, że ten mój napęd do działania może brać się z tego, że w przeszłym wcieleniu byłem templariuszem [śmiech] albo kimś w tym stylu. Cały czas walczyłem, wobec tego jest to dla mnie „naturalny sos”. Co ciekawe, jeden z moich tatuaży zrobiony przed laty zupełnie nieświadomie, bo nie zawsze byłem tak zainteresowany sferą duchową, to pieczęć templariuszy, czyli dwóch rycerzy na jednym koniu… Przypadek? Nie ma przypadków. Jak chcesz chronić swoje dzieci przed trudnościami tego świata? Moje dzieci od maleńkości podróżują, zwiedzają, oglądają zabytki, czytają książki. To jest ten pancerz ochronny, czyli rozwijanie ich moralności i świadomości istnienia na ziemi. Mam nadzieję, że te moje dzieciaki, jeśli mają rodziców, którzy są z nimi blisko, a dzisiaj mają, to potem same się uchronią. Nie zamierzam być ojcem, który im pokazuje, co mają robić, to nie jest w moim stylu. Mam świadomość, że dzisiaj musimy dać swoim dzieciom więcej czasu niż dajemy, bo my, którzy w życie zawodowe wkraczaliśmy w okresie prosperity lat 90. , czyli całe pokolenie czterdziesto- i pięćdziesięciolatków, byliśmy lub nadal jesteśmy skupieni tylko na własnej karierze. Mamy w dupie nasze dzieci! Nasze dzieci męczą się w patchworkowych rodzinach, a my oczywiście przypisujemy temu gębę, że to jest wszystko w porządku, bo poukładane i rodzice się nie kłócą. Nie sądzę, że dzieci to odbierają aż tak dobrze, jak nam się wydaje. Wszystko potrafimy wytłumaczyć, wszystko potrafimy przekuć na swoje dobre samopoczucie. Staram być bardzo blisko dzieci obecnie od paru lat. Wiesz już jakie przejawiają talenty i czy będą chciały pójść twoją drogą? Lena zdecydowanie jest humanistką i artystką. Jest w liceum polsko-japońskim, gdzie uczy się na kierunku orientalnym. Interesuje ją kultura wschodu. Syn z kolei jest matematycznie uzdolniony, ma też talent muzyczny. Kiedy spytałem go, kim chciałby zostać w przyszłości, to powiedział: „Będę aktorem, chemikiem i youtuberem”. Może i idzie w moje ślady, ale skąd wziął tego chemika…?[śmiech]. Ty też właściwie jesteś człowiekiem orkiestrą! Jestem człowiekiem, który nie potrafi usiedzieć w miejscu. Chociaż teraz, w pięćdziesiątej wiośnie życia coraz bardziej cenię sobie dom. To jest wartość. Mam dziś dużą radość ze świadomego budowania tego, co się nazywam domem. Martwią cię nowe technologie w kontekście wychowywania dzieci? Trzeba się pogodzić z tym, że świat dla nowego pokolenia jest kompletnie inny. To nie jest pokolenie, które deliberuje nad drugą wojną światową i przejmuje się tym, co się wtedy działo. A szkoda i na szczęście ostatnio moja córka pytała mnie niedawno o Powstanie Warszawskie. Natomiast nie da się ukryć, że internet jest częścią ich świata. To już nie chodzi o to, że mają natychmiast odłożyć komórki czy komputery, bo tego nie zrobią, zakazany owoc zawsze smakuje lepiej. Myślę, że trzeba tworzyć równowagę do tej technologii i to my, rodzice, musimy się przede wszystkim na własnych dzieciakach skupić. Śledzisz nowe trendy, znasz pasje swoich dzieci? Moja córka i jej rówieśniczki są fankami anime i mang. Niektóre z nich są atrakcyjne kolorystycznie i świetnie zrobione ale jednocześnie są pełne przemocy. Moim zdaniem to może być niebezpieczna moda. Młodzież natychmiast utożsamia się z „nowymi bohaterami” do tego stopnia, że anime i cosplay, czyli przebieranie się za swoich ulubionych bohaterów, stają się jedynym ich zajęciem. My też przecież mieliśmy swoich idoli… Tak, to wszystko zastąpiło subkultury typu punkowcy, hipisi, metalowcy czy skini. Jednak w moim odczuciu ta nowa subkultura to potężna siła i bardzo łatwo się w tym zgubić. Może w zamyśle mangi miały uczyć tolerancji obyczajowej? Tymczasem nagle stało się tak, że młodzież chce żyć tak, jak bohaterowie mang i anime. I tu może pojawić się problem. Jaką masz na to radę? Rozmawiam ze swoimi dziećmi, rozmawiam i dalej rozmawiam. Nie ma dzisiaj innej drogi. Często miewasz mroczki przed oczami? To może być objaw poważnej choroby Ciemne punkciki, które pojawiają się w naszym polu widzenia i poruszają się wraz z ruchem gałek ocznych to mroczki przed oczami. Mogą one wskazywać na problemy z siatkówką oraz inne schorzenia, które nie muszą dotyczyć narządu wzroku. W przypadku nawracających dolegliwości trzeba skontaktować się z lekarzem. Zaburzenia widzenia: mroczki – co to takiego? Pojawiające się w polu widzenia, kiedy patrzymy na jasne tło ciemne punkciki, nazywane są mroczkami. Pojawiają się one z kilku powodów i zawsze są wskazaniem do wizyty u lekarza. Na początek warto udać się do okulisty, bo plamki, kłaczki lub kreski (różnie są nazywane) w polu widzenia mogą wskazywać na problemy z siatkówką oka, którym sprzyja częste korzystanie z komputera i smartfona. Mroczki przed oczami mogą być także efektem zmęczenia wzroku, pogłębiającej się wady wzroku oraz innych problemów ze zdrowiem. Bywają pierwszą oznaką anemii, schorzeń neurologicznych oraz problemów z krążeniem krwi. Wiele osób narzeka na złote mroczki przed oczami, które pojawiają się w momencie nagłej zmiany pozycji, kichania, dmuchania nosa oraz nagłych ruchów głową – w takim przypadku mroczki mogą być objawem problemów z błędnikiem, stanu zapalnego w obrębie kręgosłupa szyjnego oraz problemów z zatokami. Mroczki przed oczami – przyczyny Jak już zostało wspomniane, istnieje wiele przyczyn występowania mroczków przed oczami. Są one naturalnym objawem starzenia się organizmu i często występują u osób w średnim i podeszłym wieku. Wówczas mamy do czynienia z widzeniem występujących w ciele szklistym tzw. mętów, czyli drobinek białka. Jednorazowe pojawienie się mroczków przed oczami nie powinno nas niepokoić; do lekarza powinniśmy udać się, gdy widzimy je codziennie lub zaburzenia widzenia często nawracają. Do częstych przyczyn występowania mroczków przed oczami, zaliczamy: migrenę – mroczki i błyski przed oczami mogą poprzedzać atak bólu głowy, wzrost ciśnienia w gałce ocznej – może być spowodowany różnymi schorzeniami np. uciskiem na nerw wzrokowy, cukrzycę – mroczki są jednym z objawów retinopatii cukrzycowej, osłabienie organizmu – dieta, stres, niewyspanie to przyczyny okazjonalnego występowania problemu z mroczkami przed oczami, nadciśnienie tętnicze – wzrost ciśnienia tętniczego może objawiać się mroczkami, bólem głowy i szumem w uszach, anemię – niedokrwistość powoduje mroczki przed oczami, osłabienie oraz zawroty głowy, guzy w oku i mózgu – niektóre nowotwory mogą objawiać się zaburzeniami widzenia, schorzenia kręgosłupa – w niektórych przypadkach ucisk na nerwy oraz chwilowe niedotlenienie np. przy szybkich ruchach głowy powodują pojawienie się ciemnych lub złotych mroczków przed oczami, choroby błędnika, ucha środkowego oraz zatok. Kolorowe plamy przed oczami Mroczki przed oczami to najczęściej czarne lub szare punkciki, które widzimy na jasnym tle. Zdarza się jednak, że przed oczami po przymknięciu powiek latają nam kolorowe kropki, zygzaki lub plamki. Wówczas możemy mieć do czynienia ze skutkiem ubocznym zbyt długiego wpatrywania się w ekran komputera, tabletu lub smartfona. Niebieskie światło ma wyjątkowo negatywny wpływ na nasz wzrok i układ nerwowy, co skutkuje zaburzeniami widzenia, które mijają, gdy ograniczymy czas spędzamy przed migającymi ekranami. Mroczki przed oczami – nerwica Różnego koloru i wielkości mroczki przed oczami, których przyczyną nie są schorzenia układowe, mogą być objawem nerwicy. Często pojawiają się u osób chorych w sytuacjach wywołujących duży dyskomfort psychiczny. Mroczki przed oczami w połączeniu z uczuciem duszności, uczuciem zbliżającego się omdlenia, zawrotami głowy, kołataniem serca i wrażeniem, że „zaraz umrę” mogą być jednym z objawów ataku paniki. W przypadku nerwicy dolegliwości somatyczne mijają, gdy osoba chora np. wróci do domu, w którym czuje się bezpiecznie, wysiądzie z autobusu lub wyjdzie z innego miejsca, które powoduje lęk. W takim przypadku najlepszym wyjściem jest zdecydowanie się na specjalistyczną terapię. Czytaj też:Wysokie ciśnienie w oku – przyczyny, objawy, powikłania Mroczki i plamki przed oczami – o czym świadczą? Zawsze miałaś sokoli wzrok i niczym niezmącone widzenie? A co, jeśli problem z widzeniem nagle staje się problemem na porządku dziennym? I bynajmniej nie chodzi o utrudnione widzenie z dalszych odległości – a o pojawiające się mroczki przed oczami. Nie wolno tego objawu bagatelizować. Jest to bowiem dolegliwość związana z oczami, niemniej może być także oznaką choroby innych narządów w organizmie. Nierzadko wymusza to konsultację z wieloma różnymi specjalistami, żeby jasno postawić diagnozę. Jakie mogą być możliwe przyczyny pojawiania się mroczków czy latających muszek przed oczami? Mroczki przed oczami – przyczyny Czym są mroczki przed oczami? Najprościej opisuje się je jako rozmazane, czarne lub szare plamki, które pojawiają się w polu widzenia wtedy, gdy patrzymy na jasne, jednolite tło – zazwyczaj takim tłem jest biała kartka papieru lub bezchmurne niebo. Jeśli muszki pojawiają się pojedynczo, wówczas zazwyczaj nie ma powodu do niepokoju. Problem zaczyna się, gdy jest ich więcej, a dodatkowo towarzyszą im błyski świetlne. Na pewno alarmujące jest to, gdy po poruszeniu gałką oczną, nie znikają. Plamka przed oczami – czego może być objawem? Najczęściej na problemy z widzeniem w zakresie pojawiania się plamek czy mroczków przed oczami skarżą się osoby, które ukończyły 50. rok życia. Zazwyczaj jest to skorelowane ze zdiagnozowaną wcześniej zaćmą lub narastającym problemem krótkowzroczności. Jeśli jednak przypadłość ta pojawia się u młodszych osób, może to oznaczać, że w ciele szklistym wystąpiły męty. Jest to naturalne następstwo starzenia się organizmu – ciało szkliste z biegiem lat obkurcza się, a wraz z nim rozpadają się delikatne włókna kolagenowe. Odłamki poruszają się w szklistej cieczy, co znacząco wpływa na ilość światła dostającego się do siatkówki. Zaburzenia widzenia – mroczki Mroczki przed oczami mogą być oznaką różnych chorób. Bardzo często jest to związane z dolegliwościami związanymi z siatkówką. Może bowiem dojść do oderwania lub odklejania siatkówki od naczyniówki, co powoduje przerwanie naczyń krwionośnych i przedostanie się komórek krwi do ciała szklistego. W efekcie w polu widzenia pojawiają się czarne plamki przed oczami. Muszki przed oczami obserwują u siebie także osoby w zaawansowanym stadium retionopatii cukrzycowej. Duże stężenie glukozy we krwi powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych siatkówki i ich uszkodzenie, a w konsekwencji zaburzenie funkcjonowania gałki ocznej. Plamki przed oczami mogą także pojawiać się wskutek uszkodzenia nerwu wzrokowego, co zdarza się gdy w gałce jest guz, który rozrastając się, zwiększa automatycznie ciśnienie wewnątrzgałkowe. Choroby ciała szklistego to bardzo częste przyczyny pojawiania się mroczków przed oczami. Diagnoza może wskazywać na wylew krwi do komory ciała szklistego, odklejenie się ciała szklistego, czy współczulne zapalenie oka. Mroczki pojawiają się także jako pooperacyjna konsekwencja zaćmy. Plamki przed oczami mogą być także wynikiem nadciśnienia ocznego, które zazwyczaj towarzyszy jaskrze. Migoczące mroczki przed oczami mogą być także oznaką aury migrenowej. Krew wtedy wolniej krąży, co skutkuje zaburzeniami wzroku. Niekiedy plamki przed oczami świadczą o anemii związanej z niedoborem żelaza czy witaminy B12, a czasem może to być zwyczajne jednostkowe utknięcie ciał obcych w oku. Do oczu często dostają się muszki owocówki, paprochy, piasek. Warto wówczas pamiętać, że nie należy pocierać oka w takiej sytuacji, a jedynie przemyć je czystą wodą lub solą fizjologiczną. Dodatkowo, nagły spadek ciśnienia przy gwałtownym wstawaniu również może powodować pojawienie się mroczków przed oczami. Tagi artykułu mroczki przed oczami plamki przed oczami Mroczki przed oczami – przyczyny, diagnoza i leczenie – Poradyfit Zapewne każdy z nas niejednokrotnie spotkał się z określeniem mroczków przed oczami, a może nawet osobiście ich doświadczył. Jednak nie każdy jest świadomy tego, że mogą być one spowodowane różnymi chorobami, dlatego też nie warto ich lekceważyć i jeśli doświadczamy ich dość często powinniśmy się zgłosić do lekarza, aby zdiagnozować ich przyczynę. Mroczki przed oczami najczęściej pojawiają się, gdy patrzymy na białą ścianę, jasne niebo lub kartkę papieru. Jednak przyczyny ich występowania są różne i niekiedy mogą być naprawdę poważne. Mroczki przed oczami – jakie mogą być ich przyczyny? Mroczki przed oczami najczęściej są wynikiem starzenia się organizmu, ponieważ z wiekiem następuje obkurczenie i rozpływ ciała szklistego, które znajduje się w tylnej części oka. Zmiany te powstają między 50 a 75 rokiem życia i nie są leczone. Ponadto przyczyną mroczków mogą być różnego rodzaju choroby oczu, męty ciała szklistego, odwarstwienie siatkówki, guz wewnątrzgałkowy, wylew krwi do komory ciała szklistego lub obecność ciała obcego w oku. Mroczki przed oczami mogą być również wywołane przez migreny i inne bóle głowy, zaburzenia rytmu serca, zaburzenia wodno-elektrolitowe, awitaminozy, wahania ciśnienia tętniczego krwi, niedokrwistość, schorzenia ośrodkowego układu nerwowego, zaburzenia nerwicowe, jak również zmiany w organizmie spowodowane np. ciążą lub będące działaniem ubocznym przyjmowanych leków. Jakie są objawy mroczków przed oczami? Mroczki przed oczami są różnie opisywane przez pacjentów. Do najczęściej wymienianych określeń zalicza się: plamki, muszki, punkciki, pajęczynki, kręgi i niteczki. Pojawiają się głównie wtedy, gdy patrzymy na jasne tło, np. białą ścianę czy kartkę papieru. Zważając na przyczynę dolegliwości mogą występować również inne objawy takie jak: uczucie drapania i bólu pod powieką (jeśli doszło do urazu oka), omdlenia, ból karku i zawroty głowy (jeśli przyczyną są zaburzenia ciśnienia), błyski w oczach i spadek ostrości wzroku (przy chorobach siatkówki). Mroczki przed oczami – jak wygląda leczenie i jak się ich pozbyć? by wyeliminować pojawiające się mroczki przed oczami należy zdiagnozować ich przyczynę. Bez tego nie będziemy w stanie się ich pozbyć, a dolegliwość będzie ciągle nawracać. Sami możemy przede wszystkim zadbać o naszą dietę i odpowiedni odpoczynek, aby organizm mógł się zregenerować. Jeśli to nie pomoże i mroczki powracają należy zgłosić się do lekarza. Najlepszą opcją jest wizyta u kilku specjalistów, u okulisty, kardiologa, neurologa, czy nawet dietetyka, gdyż ze względu na różnorodność chorób, które mogą wywoływać mroczki przed oczami okulista nie zawsze jest w stanie rozpoznać przyczynę dolegliwości. I tak w zależności od przyczyny można zastosować leczenie chirurgiczne (jeśli przyczyną są choroby siatkówki oka), farmakologiczne, a także dietetyczne (w przypadku zdiagnozowania cukrzycy, migreny czy nadciśnienia). Może się okazać, że mroczki są spowodowane naturalnym procesem starzenia się organizmu, z którym właściwie nie można nic zrobić, jednak nie powinniśmy od początku sami zakładać takiej wersji, ponieważ można przeoczyć wystąpienie poważnej choroby. Wiele osób nie traktuję mroczków przed oczami poważnie i niejednokrotnie unikają wizyty u specjalisty tłumacząc sobie, że każdemu się to zdarza lub też, że jest to spowodowane przemęczeniem. Owszem często jest w tym sporo prawdy, ale nigdy nie mamy pewności czy w naszym przypadku nie stoi za tym poważna choroba. Pamiętajmy, że zdrowie ma się się jedno, dlatego powinniśmy o nie szczególnie dbać. Jak to mówią – przezorny zawsze ubezpieczony! Mroczki przed oczami: niekoniecznie norma Niby wszyscy wiemy, czym są “mroczki “, a jednak definiujemy je różnie. Niektórzy nazywają w ten sposób czarne plamy przed oczami, sytuację, gdy “pociemnieje w oczach” (np. po urazie czy gwałtownym wstawaniu. Dla innych to czarne lub szare kropki, paski, kreski, które mogą tworzyć siatkę czy kręgi, charakteryzujące się tym, że gdy próbujemy na nie patrzeć, wyraźnie “uciekają”, przemieszczają się. Bywa, że mroczkami nazywamy wszelkie “dziwne” rzeczy przed oczami, “paprochy”, cienie, nawet błyski. Ponieważ to określenie potoczne, nie rozstrzygniemy, kto ma rację. Zapewne wszyscy. Na podstawie tego, co rzeczywiście widzimy, czasem łatwiej wstępnie ocenić, co się dzieje, o czym świadczą te zmiany. Mroczki lubią jednak nas zmylić, dlatego każdy, komu dokuczają, powinien przynajmniej odwiedzić okulistę, by wykluczyć poważne schorzenia. Najczęściej myśląc o mroczkach , mamy na myśli “męty”, czyli właśnie te wszystkie “przelatujące muszki”, linie, drobne plamki z “odnogami”, przypominające pająka, które najłatwiej dostrzec, gdy patrzymy na jasne, jednolite tło. Za pierwszym razem może się nam wydawać, że po prostu coś wpadło nam do oka i zabrudziło gałkę oczną. Bywa i tak, chociaż wtedy oko jest często podrażnione, a przy “prawdziwych” mętach tak się nie dzieje. Trzeba się z tym liczyć, że raz zaobserwowane, będą raczej wracać. Za większość z nich odpowiadają drobinki białka, dokładniej kolagenu pochodzącego z ciała szklistego oka. W wyniku naturalnego procesu starzenia kolagen złuszcza się, czasem gromadzi i zmniejsza ilość światła docierającego do siatkówki. Te mikroskopijne “zasłony” to właśnie nasze mroczki. Zmiany mogą powstawać w każdym wieku (pierwsze drobinki mogą odkładać się życiu płodowym, głównie z zanikających naczyń włosowatych), chociaż najczęściej dotyczą osób po 50 roku życia, krótkowidzów. Dopóki wyraźnie nam nie przeszkadzają (szybko przyzwyczajamy się do ich obecności), ich ilość nie rośnie wyraźnie, nie ma się czym przejmować. Wystarczy jednorazowa kontrola wzroku i poinformowanie lekarza o zjawisku. Gdy problem się nasila lub mroczkom towarzyszy ból, lepiej nie zwlekać z konsultacją. Tak mogą się objawiać poważne schorzenia siatkówki (odwarstwienie, rozerwanie stan zapalny) czy ciała szklistego, guzy wewnątrzgałkowe. Męty to też objaw powikłania cukrzycy: retinopatii, która może doprowadzić do całkowitej utraty wzroku więcej na ten temat i skutek zabiegów operacyjnych oczu (np. zaćmy ). Niestety, bywa tak, że konsekwencje cukrzycy rozpoznawane są szybciej niż choroba główna, bo ta często daje mylące, niewyraźne objawy ( czytaj więcej ). Operacje oczu, nawet te najpoważniejsze, są coraz bardziej bezpieczne i skuteczne, jednak, chociaż rzadko, bywają po nich problemy. Trzeba sprawdzić czy to tylko przejściowa reakcja po zabiegu, czy jednak sprawa poważniejsza. Niejednokrotnie mamy wrażenie, że nasilone “latanie mroczków ” to skutek urazu, nawet “niegroźnego”. Rzeczywiście, tak może być. Takiej sytuacji nie wolno lekceważyć, chociaż często to robimy wierząc, że “samo przejdzie”. Okuliści przestrzegają, że pozornie błahe, powierzchowne skaleczenie może doprowadzić z czasem do poważnych powikłań, w tym ślepoty. Miernikiem zagrożenia nie może być ani sam ból (lub jego brak), ani rozległość urazu. Bywa, że do kłopotów doprowadza drobiazg, o którym nawet nie pamiętamy i dopiero męty są sygnałem, że dzieje się coś poważnego. Czytaj więcej o urazach oka ( o objawach i konsekwencjach mówi prof. Marek Rękas, specjalista chorób oczu) . Kiedy “błahe dolegliwości” wymagają lekarskiej konsultacji: Jeśli coś, co przypomina męty , ale także gwiazdki, zygzaki czy błyski, pojawia ci się nagle przed oczami, a potem, zwykle do 60 minut, dopada cię silny ból głowy, prawdopodobnie cierpisz na migrenę z aurą. Jeśli podejrzewasz migrenę, koniecznie odwiedź neurologa (kieruje do niego lekarz pierwszego kontaktu). Połknięcie tabletki od bólu głowy, dostępnej bez recepty to nie jest wyjście. Jednorazowo pomoże, ale problemu nie rozwiąże, a z czasem powszechnie dostępne środki okazują się zawodne. Chociaż migrena nie jest schorzeniem zagrażającym bezpośrednio życiu i zdrowiu, bywa tak uciążliwa, że nieraz utrudnia codzienną egzystencję. Nowoczesne leki, które musi przepisać lekarz, pozwalają nie tylko wygrać z bólem, ale i znacznie ograniczyć ilość napadów migrenowych. Więcej o migrenie Uwaga! Podejrzenie migreny nie zwalnia od pilnej konsultacji okulistycznej, zwłaszcza, gdy błyski występują, a ból głowy nie lub taka forma aury jest dla ciebie nowością. Czasem drobne błyski świetlne we wnętrzu oka i mroczki to objaw odwarstwienia siatkówki oka. Choroba wymaga interwencji chirurgicznej, gdyż w innym przypadku może skończyć się utratą wzroku. Siatkówka i reszta – dowiedz się, jak działa ludzkie oko Zawroty głowy, zaburzenia równowagi i jeszcze “ciemnieje ci w oczach”, mroczki “latają”? Tak czasem zdarza się przy silnym zmęczeniu, odwodnieniu, na kacu… Jednorazowy spadek formy (zwłaszcza taki na własne życzenie) przytrafia się i po odchorowaniu mija. Jeśli jednak nie wiesz na pewno, skąd wzięło się tak marne samopoczucie, niepokojące stany wracają, koniecznie odwiedź lekarza pierwszego kontaktu. To może być anemia (niedokrwistość), niejednokrotnie wymagająca pełniejszej diagnostyki i leczenia farmakologicznego (zmiana stylu życia, a nawet suplementy bez recepty, mogą nie wystarczyć). W taki sposób objawiają się też problemy neurologiczne czy kardiologiczne, zwłaszcza, gdy dodatkowo męczą cię różnego rodzaju bóle w klatce piersiowej, zdarzają zasłabnięcia, utraty świadomości. Więcej: O anemii O bólu w klatce piersiowej . Gdy mroczki pojawiają się zaraz po przebudzeniu, robi ci się ciemno w oczach, prawdopodobnie to skutek nagłego spadku ciśnienia. Do mózgu dopływa za mało krwi, stąd ten nieprzyjemny objaw. Najczęściej wystarczy zapamiętać, by nie podnosić się zbyt gwałtownie, a problemy mijają. Czasem to jednak nie wystarcza, zwłaszcza, gdy taki efekt przynosi niemal każda pionizacja ciała lub długie stanie. U niektórych osób może doprowadzić do omdlenia. Tak objawia się hipotonia ortostatyczna. Poza problemami z równowagą, zasłabnięciami, wywołuje ona także bóle wieńcowe i tzw. ból wieszakowy, czyli ból karku w pozycji stojącej. O hipotonii ortostatycznej mówimy wtedy, gdy już po kilku minutach pozostawania w pozycji pionowej ciśnienie skurczowe krwi spada o ponad 20 mmHg lub obniża się ciśnienie rozkurczowe o ponad 10 mmHg. Jest parę sprawdzonych metod łagodzenia tej dolegliwości (pomaga np. zalożenie nogi na nogę, pończochy uciskowe), jednak niejednokrotnie niezbędne jest wsparcie farmakologiczne, pod nadzorem lekarza. To mit, że każda hipotonia (niedociśnienie) to niegroźny objaw, z którego się wyrasta. Czasem wymaga leczenia i bywa sygnałem poważnych schorzeń kardiologicznych. Wszystko o niskim ciśnieniu . Wśród problemów krążeniowych, poza niedociśnieniem, o widzianych mroczkach wspominają też osoby z zaburzeniami rytmu serca. Nawet jego zaawansowana postać, czyli zespół MAS, może się tak objawiać. Najczęściej osoby z tym schorzeniem cierpią z powodu omdleń, utraty przytomności, mogą też wystąpić drgawki przypominające napad padaczki. Ponieważ zespół MAS grozi nagłym zatrzymaniem krążenia, leczy się go za pomocą stymulatora serca. Oczywiście, nie wpadaj w panikę i nie stawiaj samodzielnie takiej diagnozy tylko dlatego, że coś ci przed oczami lata. Jeśli mroczkom towarzyszy silne osłabienie, gorsza forma organizmu, porozmawiaj o tym z internistą. Zleci podstawowe badania, w razie potrzeby skieruje do kardiologa. Rozpoznanie MAS najczęściej jest możliwe za pomocą badania EKG metodą Holtera
Czy te doświadczenia nie pojawiły się u Ciebie zbyt wcześnie? Ja sam mam widzenie (choć nie widzę jakichś skrzatów, duchów czy czegoś tam, raczej przychodzą mi informacje, takie "SMSy do głowy" że coś wygląda tak i tak i wtedy i wtedy coś się stanie) i pracuję z energiami, znam też kilka innych osób, które się tym zajmują.
Jak zobaczyć aurę I czym ta aura jest? Pojęcie aury wiąże się ściśle z pojęciem czakr. Czakry to w Ajurwedzie i Tradycyjnej Medycynie Chińskiej (TMC) obszary energetyczne. Są one nazywane czasem centrami energetycznymi i są umieszczone w linii pionowej ciała, niejako wzdłuż kręgosłupa. Obszary te posiadają mierzalny, możliwy do stwierdzenia na powierzchni skóry, opór. Zgodnie z tą wiedzą aura to delikatne pole energetyczne, które promieniuje ponad obszarami skóry i jest obserwowalne poprzez rejestrację różnych barw. Barwy te mają różną długość fali i różną intensywność. Nie wiem, jak bardzo będziesz zaskoczona, gdy powiem Ci, że jesteś osobą, która widzi aurę. I nie – nie jest to objawem specjalnego talentu czy bycia „wybrańcem”. Jest to właściwość Twojego mózgu, a dokładnie tej części, która jest pozaświadoma. Nazywana czasem nieświadomością lub podświadomością. Człowiek rodzi się z odpowiednim „oprzyrządowaniem” do postrzegania aury. I gdyby nie to, że w miarę dostastania odrzuca korzystanie z tej umiejętności, widziałby aurę przez całe życie. Jednak w związku z procesem przestawiania percepcji i wzmacniania tych obszarów mózgu, które są częściej wykorzystywane, uziemione, zapominamy. Zapominamy, jak interpretować dane, ukazywane nam przez aparat wzrokowy. Oczy nadal mają dostęp do wzrokowych bodźców. Informacja poprzez nerw wzrokowy wędruje. Ale mózg już nie czyta. Aby więc przypomnieć sobie i nauczyć się ponownie, jak naprawdę zobaczyć, a nie tylko widzieć aurę, ważny jest kontakt z intuicją. Z nieświadomym umysłem. By również na poziomie świadomym dostrzec aurę, najpierw należy nawiązać przyjaźń z podświadomością. A hipnoza jest do tego znakomitym narzędziem. Zanim aura, zacznijmy od czakr Słowo „czakra” pochodzi z sanskrytu, co w tłumaczeniu oznacza wir energii, koło, dysk. Ta tabelka pokazuje podstawowe czakry w naszym ciele oraz przypisane im obszary pozwalające na diagnostykę, zgodnie z Ajurwedą i Tradycyjną Medycyną Chińską. Tak, jak każdy narząd w naszym ciele i jak każda komórka, również każda czakra ma określoną wibrację, która emituje światło. Światło zależne od częstotliwości. Kolory nadawane poszczególnym czakrom są nieco umowne. Na przykład czakrze serca przypisuje się kolor zielony, ale również różowy. Czakrze trzeciego oka filetowy i indygo. A czakra korony przedstawiana jest czasem jako fiolet, a innym razem jako czysta biel. Już to samo powinno zwrócić naszą uwagę na fakt, że nasza percepcja może znacznie się różnić w momencie odbioru aury drugiego człowieka. Zatem i interpretacji należy dokonywać ostrożnie. Najlepiej, gdy mamy już duże doświadczenie. Nie wiedzę. Ale właśnie doświadczenie. Obserwować, w jaki sposób widzimy i kojarzyć to z informacją, którą o człowieku zdobywamy. W taki sposób działają starzy doświadczeni lekarze, którym po kilkudziesięciu latach praktyki wystarcza jedno spojrzenie, by postawić wstępną diagnozę. W taki sposób działają doświadczeni terapeuci, którzy potrafią spojrzeć poza to, co widzi racjonalny umysł. Kiedy posługujesz się intuicją, masz dostęp do 80% wszystkich informacji w życiu. Wśród nich są informacje tak subtelne, jak te wizualne, docierającego bezpośrednio do nieświadomego umysłu. Spotykając drugiego człowieka, w ciągu kilku sekund wyrabiasz sobie o nim zdanie i masz pierwszą, najważniejszą i najbardziej prawdziwą wiedzę o nim. Dzieje się tak, między innymi, dzięki widzeniu aury. Aktywny udział biorą w tym neurony lustrzane. I nawet, jeśli pozostaje to poza Twoją świadomością, i wydaje Ci się, że nigdy nie widziałeś aury drugiego człowieka, informacja i tak trafia do Twojego umysłu. W tym miejscu wszystko zależy od tego, na ile zaufasz swojej intuicji. Mira Chlebowska A zatem Jak zobaczyć aurę Najłatwiej zobaczyć aurę u człowieka, który przebywa w „podłączeniu”. Możemy to nazwać połączeniem ze Źródłem lub też wybrać jakiś inny termin, zgodny z naszym światopoglądem. Silne pole auryczne mają osoby, które emanują wdzięcznością i miłością. Ale również osoby charyzmatyczne, będące w swego rodzaju transie, na przykład, gdy robią prezentację, grają w natchnieniu na instrumencie, tworzą angażując duszę. To samo dotyczy terapeutów, którzy w trakcie pracy z pacjentem całkowicie pozbywają się swojego ego. Tacy terapeuci są całkowicie zaangażowani i obecni. Tak pracował Milton o którym jego uczniowie mówili, że gdy Milton pracował, czuło się Trzecią Obecność. Tak pracował Frank Farrelly, twórca terapii prowokatywnej, od którego miałam szczęście się uczyć. Gdy ćwiczyliśmy pod jego okiem, powtarzał „Otwórzcie czakrę serca. Bez tego nie ma sensu jakakolwiek terapia”. Aura kojarzona kiedyś ezoterycznie Kiedyś aurę traktowano jako coś rodem z ezoteryki. Dlatego do dziś niektórzy słuchają o niej z przymrużeniem oka. Z czasem jednak świadomość obejmie szerszą populację i ludzie powszechnie zauważą, że aura to zjawisko fizyczne. A także to, że każda istota posiada biopole – ciało energetyczne wykraczające poza obręb ciała fizycznego. Czy inne stworzenia też mają aurę? Twój pies ma czakry Również zwierzęta, rośliny, a także to, co nazywamy przedmiotami nieożywionymi, posiadają biopole. One również emanują aurą. Aura zwierzęcia zmienia się, gdy czuje ono strach, cierpi, gdy jest radosne i gdy rozpływa się w spokoju. Badania na roślinach wykazały również, że i one odczuwają emocje. Również one reagują zmianą biopola. Aura czysta i mętna Takich używam określeń, gdy chcę opisać czyjąś aurę. Sam kolor nie przedstawia takiej wartości informacyjnej, jak właśnie jakość. Dla hipnoterapeuty ważna jest obserwacja tego barwnego pola, od samego początku sesji terapeutycznej. A zmiany w jakości, gęstości, czystości aury, w trakcie kolejnych kroków terapii, dają istotne informację. Mira ChlebowskaHipnoterapia i hipnoza Poznań Co ma wpływ na wielkość i jakość aury? Używając górnolotnych słów – rozwój duchowy. A zatem wszystko to, co wymienione poniżej. Indywidualne przeżycia duchowe – muzyki klasycznej lub gongów, kontakt z naturą, medytacja, modlitwa. Ogólnie pojęty stan emocjonalny i zrowie psychiczne – stresy, depresje, choroby, ale i spokój, wdzięczność, miłość itd. Jakość życia na poziomie wartości – nasze wartości przejawiają się na zewnątrz, nawet jeśli nigdy o nich nie mowimy. Jednym z kanałów informacyjnych przekazujących tak subtelną wiedzę o nas jest nasza aura. Jeśli żyjemy w zgodzie z własnymi wartościami i jesteśmy spójni, całą swoją istotą informujemy o tym świat. Również naszym biopolem. Stan chemiczny organizmu – co oczywiste, bo on wpływa na fizjologię i stan emocjonalny. A zatem – używki, leki, środki zmieniające świadomość, a także zatrucie metalami ciężkimi itp. Widzenie aury to umiejętność, z którą przychodzimy na świat. Jeśli dziś jej nie widzisz, nie musisz się tego uczyć, ale przypomnieć sobie to, co zapomniane. Mira ChlebowskaHipnoterapia i hipnoza Poznań I Ty też widzisz aurę! Czytając ten artykuł możesz nagle dostrzec tę refleksję – „No jasne! Też tak mam!” Świetnie! I bardzo prawdopodobne, że wiele osób, czytając te słowa, również ma podobną myśl. Zdarza się, że czegoś doświadczamy, na przykład coś widzimy. I nie umiemty tego zaklasyfikować, nazwać, zinterpretować. Dlatego nie wiemy jak się nazywa to, czego doświadczamy. I dopiero porównanie z doświadczeniem innych daje nam ten efekt WOW. Jeśli jesteś osobą, która jest nastawiona na dobrą komunikację, potrafisz patrzeć i widzieć drugiego człowieka. Gdy widzisz kogoś, kto jest chory, a Ty nie wiesz o jego chorobie, możesz postrzegać go jako „przygaszonego”, „wyczerpanego”, „przezroczystego”. „Jak zbyt cienko rozsmarowane masło na kromce” – cytat z „Władcy pierścieni” Gdy widzisz, że ktoś promienieje, mimowolnie możesz myśleć „Pewnie jest zakochany”. A gdy spotkasz osobę uzależnioną, pierwsze wrażenie może Ci powiedzieć, że w tej osobie jest coś brudnego, lepkiego. I to zupełnie nie ma nic wspólnego z jego higieną. Teraz już rozumiesz – chodzi o zabrudzoną, lepką energię. Duchowi Nauczyciele Celowo użyłam dużej litery „N”, ponieważ mam tu na myśli takie ludzkie istoty, które emanują swoim wewnętrznym światłem. Mój pierwszy nauczyciel jogi, z czasów, gdy mialam 12 lat, opromieniał całe otoczenie, spoglądając w ciszy niezywkle uśmiechniętymi oczyma. Może i Ty znasz kogoś takiego lub sama jesteś w taki sposób odbierana przez otoczenie. Ale z wnioskami powoli Oczywiście powstrzymaj się teraz od analizowania, kogo w swoim otoczeniu uważasz za śliskiego i od wniosku, że na pewno jest uzależniony. Podałam tutaj tylko wąski zakres interpretacji. W Twoim modelu rzeczywistości może się on nie sprawdzić. To do Ciebie należy nauczenie się siebie i swoich kodów rozumienia. Testuj, sprawdzaj, ucz się ludzi i ich aury. Fotografia kirlianowska To najwcześniejszy sposób rejestrowania pola energetycznego wytwarzanego przez ciało. Metoda jest o tyle ciekawa, że odegrała ogromną rolę w sposobie postrzegania aury przez następne pokolenia, jak też zbudowała określone oczekiwania u osób, które dotychczas świadomie nie widziały aury. Jakie coś „powinno” być, a jakie jest To trochę tak, że ktoś ludzkości pokazał, jak „powinien” wyglądać jakiś obiekt. W tym wypadku pokazano ludziom zarejestrowane przez maszynę, przetworzone, kształty i kolory. Zanotowaliśmy w swoich mózgach, że tak wygląda aura. Na pewno! Bo tak pokazały maszyny. Po czym – zaczęliśmy wypatrywać. Zaczęliśmy szukać dokładnie takich samych rezultatów. Dwie konsekwencje To z jednej strony fascynujące doświadczenie z uchwyceniem aury za pomocą aparatu, ma również drugą stronę medalu. Z jednej strony – to ułatwienie. Kiedy mózg otrzyma jakiś przykład, wyobrażenie czy przedstawienie czegoś, czego nie znaliśmy wcześniej, uczy się, że tak to musi właśnie wyglądać. I jest mu łatwiej „zobaczyć”. Przyjmuje ten sposób patrzenia jako pierwotny wdruk. Z drugiej jednak strony – to ograniczenie. Jeśli coś, co widzą nasze oczy, nie pasuje do zanotowanych przez mózg przykładów, ona sam to pomija. Skoro nie zostało wcześniej zapisane, to znaczy, że nie jest istotne dla przeżycia. Nasz mózg działa upraszczająco. Generalizuje informacje dopuszczane do naszej świadomości. Filtruje je. Spośród milionów informacji, docierających do naszych zmysłów, dopuszcza do nas niewielki procent. Tak jest mu łatwiej. To pozwala mu sprawniej działać. I z punktu widzenia przetrwana, ma to sens. A jednak – ogranicza nas. Przykład Dla lepszego zrozumienia, jak nasz mózg upraszcza, pomyśl: ile razy zrobiłaś zdjęcie obiektu w naturze, a oglądając zdjęcie, stwierdziłaś, że wygląda inaczej? Każdy fotograf potwierdzi, że aparat fotograficzny „widzi” inaczej. Z własnego doświadczenia i osób, które widzą aurę, mogę powiedzieć z pewnością, że to, co widzi ludzkie oko, wygląda inaczej, niż fotografia kirlianowska. A jednak – przyniosła ona wielką korzyść: ludzie uwierzyli, że to coś jest. Mira ChlebowskaHipnoterapia i hipnoza Poznań Torowanie – jak mózg upraszcza Dzięki metodom obrazowania mózgu dziś wiemy znacznie więcej na temat tego, jak pracuje, niż dawniej. Wiemy dziś, że mózg dopasowuje to, co napotyka, do tego, co już zna. Upraszcza, generalizuje, usuwa informacje, które uznaje za mało znaczące. Łatwo to pojąć, gdy czytamy o jednym z przykładów, jakim jest rozpoznawanie twarzy ludzi bardzo różniących się od nas. Prawdopodobnie dziś ten przykład nie miałby już tak spektakularnych wyników badań, ale jeszcze kilkadziesiąt lat temu to było zaskakujące. Badano postrzeganie ludzi o innym kolorze skóry. I okazywało się, że dla białego wszyscy czarnoskórzy byli podobni do siebie. Byli podobni do pierwszego wdruku w mózgu, powstałego w momencie spotkania z pierwszym czarnoskórym. Ten wygląd „wrył się” w ścieżki neuronowe i został zapisany, jako wzorzec. To właśnie jest torowanie Dla czarnoskórego zaś wszyscy biali byli do siebie podobni. Do tego białego, którego spotkali, jako pierwszego. To działa tak samo w obie strony. I dopiero wielokrotne doświadczanie czegoś i otwartość na uczenie się różnic pozwala wyjść z tego zaułka przygotowanego przez wygodnicki ludzki mózg. Po wielu spotkaniach z osobami innymi niż my, po obejrzeniu wielu filmów z czarnoskórymi, my białoskórzy, przestajemy generalizować. Zaczynamy odróżniać. Widzieć. Dlaczego mózg to robi? By zapewnić nam przetrwanie. To funkcja mózgu, która wieki temu pozwalała nam podejmować szybkie decyzje. Dzięki uproszczeniu i przyspieszeniu decyzji mogliśmy często wyjść z opresji. Nie zastanawialiśmy się długo „Czy ten pająk jest bezpieczny czy jadowity?” tylko omijaliśmy szerokim łukiem wszystkie pająki. Podobnie ze zwierzętami, z decyzjami dotyczącymi żywiołów ( oraz spotkań z ludźmi. Mózg korzysta z tej funkcji do dziś, choć śiwat się tak szybko zmienia, że korzystniejsze dziś dla nas są inne zachowania – elastyczność, otwartość, kreatywność i… się na nieznane Tylko pomyśl… Co, jeśli zobaczysz aurę, która nijak nie przypomina tej z fotografii kilioanowskiej? Co, jeśli Twoje oczy zobaczą coś, czego nie zna Twój mózg? Czy Twój racjonalny umysł szybko usunie informacje o tym, ponieważ tego nie zna? I nawet nie pozwoli Tobie zobaczyć? Ale jeśli się otworzysz, a możesz to zrobić dzięki hipnozie, medytacji, doświadczaniu TU I TERAZ, w pewnym momencie zadziała Twoja podświadomość. Twoja otwartość i ciekawość nowego powoli uruchomić nieuczęszczane ścieżki neuronów i wydobyć z Twojego nieświadomego umysłu umiejętność. Dar widzenia. Najszybszym sposobem na zobaczenie aury, a więc mówiąc przecyzyjnie – przypomnienie sobie umiejętności widzenia aury, jest hipnoza. I jeśli pójdziesz na jakieś dobre szkolenie z widzenia aury, zapewniam Cię, że doświadczysz hipnozy. Nawet jeśli słowo „hipnoza” nie zostanie wypowiedziane ani raz. Jest tak dlatego, że umiejętność widzenia aury jest przechowywana w umyśle człowieka głęboko, na nieświadomym poziomie. By ją uruchomić, powtórnie uaktywnić, należy doświadczyć zmienionego stanu świadomości. Mira ChlebowskaHipnoterapia i hipnoza Poznań Dzieci mają dar pamięci Moim zdaniem dzieci widzą aurę od momentu, gdy postrzegają świat zmysłem wzroku. Znam wiele relacji osób, które pamiętają swój pierwszy raz, gdy uświadomiły sobie jako dzieci, że widzą wokół innych ludzi kolorowy pamiętam ten pierwszy 5 lat. Szłam z mamą przez park. W pewnym momencie spotkałyśmy jej znajomego z córką czterolatką. Siedziała u ojca „na barana”. I świeciła. Błękitno turkusowym blaskiem. To było niezwykłe i zachwycające. Niespotykane dla mnie, przez lata mówiłam sobie, że to było złudzenie. Że to pewnie kąt, pod którym na nią patrzyłam, dawał takie światło. Albo cienie drzew, albo słońce… Aż do następnego razu, gdy znów spotkałam osobę emanującą kolorem. Wtedy, spontanicznie, zaczęłam się samodzielnie uczyć tej obserwacji. Dzieci widzą Później zapominają. A po jakimś czasie znów mogą sobie przypomnieć. Już dorośli. Widzenie aury to również narzędzie. Im lepiej człowiek potrafi posługiwać się tym narzędziem, tym lepszy jest w komunikacji z drugim człowiekiem. Doskonały lekarz, terapeuta, nauczyciel, wychowawca, często nieświadomie korzysta z wiedzy, jaką daje mu jego nieświadomy umysł. Umysł, który poprzez jedno wnikliwe spojrzenie przyswaja wiele informacji, niedostrzegalnych dla racjonalnego umysłu.

Ugryzienie szczura domowego — czy jest niebezpieczne dla człowieka? Właściciele szczurów zwykle chodzą z nimi do weterynarza na kontrole, które mają na celu sprawdzenie, czy gryzoń jest zdrowy. Jeżeli wszystkie badania są prawidłowe, to ugryzienie przez szczura domowego nie powinno być niebezpieczne dla człowieka.

hej kot z powrotem !! mam pytanie: uh, demony mogą cię zabić temat całkowicie mnie interesuje lubię dostawać szokujące horrory :D cóż, chcę coś od ciebie usłyszeć !! lg: kot odpowiedziOdpowiedź od: kosmo1968 13:45 Cóż, uzasadnione pytanie, na które nie jest łatwo odpowiedzieć. Prawa natury są nam znane, ale wszystko, czego nie można zobaczyć lub dotknąć, uważane jest za niewytłumaczalne. Książki naukowe nie mogą nam pomóc w tej sprawie, ponieważ jesteśmy zależni od ksiąg duchowych, takich jak Biblia i niezliczonych świadectw. Stary i Nowy Testament razem mają 7000 lat i zawierają wiele odniesień do demonów. Dlaczego w ogóle na świecie jest zło? Czy my, ludzie, jesteśmy dobrem i złem quasi produktem naszych anormalnych fantazji? Kiedy studiujemy Biblię, widzimy, że całe dobro pochodzi od Boga, a całe zło jest spowodowane przez szatana i jego demony. To, czego Darwin nie był w stanie zrobić, stało się dla nas możliwe w XXI wieku dzięki wysokiej technologii badawczej. Im więcej badasz, tym częściej zadajesz sobie pytanie „czy to wszystko może być zbiegiem okoliczności?” Załóżmy więc, że istnieje Bóg stwórca i przeciwnik Boga. W Księdze Ezechiela Lucyfer jest opisany jako istota doskonale potężna, dopóki nie znaleziono w nim zła. Wraz z nim 1/3 aniołów została wypędzona z królestwa Bożego. Lucyfer stał się Szatanem, a wysiedlone anioły stały się demonami. Szatan i jego demony zostaną pewnego dnia wrzucone do wiecznego jeziora ognia wraz z przeklętymi duszami, które nie wierzyły w Jezusa i służyły szatanowi przez ziemskie życie. Zło ma swój początek w Szatanie, który potrafił uwieść 1/3 aniołów w królestwie Bożym i wyrwać ich na wieczne potępienie. Nie wiemy, ile lat ma szatan i demony, ale są to istoty, które nigdy się nie męczą, nigdy się nie starzeją, które zdobyły duże doświadczenie i nie znają ani łaski, miłosierdzia, ani miłości i troski. Chcesz wciągnąć w otchłań jak najwięcej dusz. Spójrz na świat z postępującym spadkiem wartości, moralności, rozwiązłości, nienawiści, zawiści, morderstwa, samobójstwa, szaleństwa rasowego...Tak jak my, ludzie, jesteśmy związani prawami natury, tak szatan i jego demony są związani duchowymi prawami Boga i nie wolno im robić tego, co chcą, ale wolno im szerzyć krzywdę, jeśli prawa te są lekceważone przez ludzi. Jakie to są prawa:Psalm 53:2 Głupiec mówi w swoim sercu: „Nie ma Boga!” Doprowadzili do ruiny i haniebnej niesprawiedliwości; nie ma nikogo, kto czyni dobro. Powtórzonego Prawa 8:6 przestrzegaj przykazań Pana Boga twego, krocząc jego drogami i bojąc się go. Powtórzonego Prawa 18:10-12 Nie znajdzie się wśród was nikogo, kto pozwoli swemu synowi lub córce przejść przez ogień, nikogo, kto praktykuje wróżbiarstwo, czarownika, zaklinacza, czarownika 11, czarownika, nekromantę, wróżbitę lub zmarłego na przesłuchanie . 12 Albowiem każdy, kto to czyni, jest obrzydliwością dla Pana. Z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wyrzuca je przed Koryntian 6:10 Czy nie wiecie, że niesprawiedliwi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie myl się! Ani rozpustnicy9, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani pożądliwi chłopcy10, ani molestujący chłopców10, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani bluźniercy, ani rabusie nie odziedziczą Królestwa 21,8 Ale dla tchórzliwych i niewierzących7, obrzydliwości i mordercy, rozpustników8, czarowników, bałwochwalców i wszystkich kłamców ich rola jest w jeziorze płonącym ogniem i siarką; to jest druga śmierć. Objawienie 14:11 A dym ich męki unosi się na wieki wieków6; i nie mają odpoczynku we dnie i w nocy, którzy czczą bestię i jej obraz, i gdy ktoś przyjmuje znamię jej imienia. Kiedy ludzie gardzą prawami Bożymi wymienionymi powyżej, demony dają przyzwolenie na zniszczenie kogoś po trochu. Albo człowiek zdaje sobie sprawę, że potrzebuje pomocy i zwraca się do Jezusa Chrystusa i przez pokutę można go obmyć krwią Jezusa, aby demony straciły do ​​niego wszelkie prawa, albo nie rozpoznaje tego przez pychę i arogancję i umrze bez tutaj opisane jest piekło:Izajasza 3:24 I stanie się, że zamiast zapachu15 będzie pleśń, a zamiast paska sznur, zamiast loków łysa głowa, a zamiast pompatycznej szaty przepasany worek, zamiast urody piętna. Izajasza 14:11 Twój blask i dźwięk twoich harf spadły do ​​Szeolu. Robaki leżą pod tobą do obozu, a robaki są twoim bardzo interesujący link, wysokiej rangi satanista, który został uratowany przez Jezusa, ale treść tego, co dzieje się w najgłębszym satanizmie, rozwali twój oto film na YouTube od amerykańskiego chrześcijanina, który bardzo dokładnie opisuje piekło, wartoOdpowiedź od: lolski123 13:24 Nie ! Mają tylko moc drażnić cię i powodować wypadki. Ale nie mogą cię zabić. Szczęśliwie ;)Odpowiedź od: żaba leśna 17:46 Między niebem a ziemią jest więcej rzeczy, niż wielu może sobie z demonów jest tym, co robią ci, którzy nie "możesz dostać szokujący horror"pokazuje, że jakoś nie jesteś już ze ta sama katolickiego księdza i poproś o modlitwę o od: Klif 13:29 ... zaglądał pod łóżko przed pójściem spać! W przeciwnym razie demony przejdą przez materac i zaatakują twoje ciało. Staniesz się wtedy zombie ...Odpowiedź od: misja 07:52 Moin, drogi Kocie, wszystko, co chcesz wiedzieć o demonach, o tym, jak powstały, co robią, a nie jak wyglądają, jak bezpiecznie z nimi walczyć – nawet jaką bronią – jest w książce! Książka jest dostępna w małych nakładach już za 1,50 euro) Książka nosi tytuł pytaniaSeks z żeńskimi demonami? Cześć, z góry przyznam, że jestem malutką i uwielbiam demoniczne dziewczyny z anime. Mam oczywiście świadomość, że z naukowego punktu widzenia nie ma demonów. Jestem ateistą i wykluczam coś takiego jak Bóg lub Szatan, ale jestem zainteresowany eksperymentem, aby sprawdzić, czy można wyczarować demona seksualnego. Obecnie zajmuję się tematem okultyzmu i ponieważ… lubię eksperymentować ze swoim ciałem, chcę to to jest zaklęcie? Tak więc właściwie mam kilka pytań, pierwsze jest na górze. Odnosi się całkowicie do zjawisk paranormalnych. Oto moje pytania...: Czym są zaklęcia? Jak wyczarować coś (np. duchy, demony, (diabły?)) Jakie byłyby typowe demony lub które są najbardziej niebezpieczne? Wiem, że pytania brzmią dziwnie, szczególnie dla tych, którzy nie wierzą w takie rzeczy, ale obecnie siedzę w sali komputerowej w mojej szkole i pracuję nad tematem magia i demony? Cześć ludzie :). Chcę wiedzieć, jak przyzwać demona i czy jest to niebezpieczne :/ i z jakimi konsekwencjami trzeba się liczyć! Zawsze interesowałem się takimi rzeczami. (Jeśli Ty też jesteś zainteresowany czymś takim, daj mi znać 😘) Z góry dziękuję < i zaklęcia? Mam 14 lat, a mój kolega i ja bardzo interesuję się okultyzmem! A teraz pytanie: Chcieliśmy odprawić rytuał w windzie lub nawet przywołać demona i czy powinniśmy to zrobić, czy byłoby to zbyt ryzykowne? Co macie na myśli? Czy powinienem trzymać ręce z dala od tego? Demony powinny być bardzo niebezpieczne, podobnie jak rytuały w windach! Czekam na szybką odpowiedźCzy przyzywanie demonów jest niebezpieczne? Planuję przywołać demona i chciałbym usłyszeć, jakie ryzyko jest lub może być. TEMAT VWA PROSZĘ O POMOC? Cześć! nadszedł czas, że muszę napisać pracę przednaukową. Interesuje mnie interpretacja snów i zjawiska nadprzyrodzone. Z interpretacją snów chcę tylko napisać, dlaczego śni się pewne rzeczy, a nie o śnie i biologii, jeśli rozumiesz. Z nadprzyrodzonym interesuje mnie, jak można to postrzegać, więc z powrotem szklane demony nekromancji i tak, ale przyjaciel ma dokładnie temat „Postrzeganie nadprzyrodzonych”. czy wiesz, jak mogę to inaczej zapakować? więc też w kierunku ale nie to samo? czy ciekawy wymarzony temat? DZIĘKI !!!Kontaktujesz się z demonami, duchami itp.? Cześć, po pierwsze, jeśli nie wierzysz w demony i duchy itp., nie musisz nawet zostawiać mi żadnego głupiego komentarza „idź do psychologa, jeśli wierzysz w coś takiego” dzięki (: już mam tutaj kilka pytań i odpowiedzi Przeczytaj ten temat i szczególnie zainteresowały mnie te stwierdzenia, w których coś w stylu „Słyszę dźwięki, widzę, że dzieją się rzeczy i dziwne rzeczy” itd. W większości przypadków odpowiedzi przychodziły z powodu „ja wiedz, że może to demon / duch / Będąc w swoim domu postaraj się jasno powiedzieć, że go tam nie chcesz i poproś go, aby zniknął... „Teraz zastanawiam się, czy tylko niektóre osoby w ogóle potrafią takie rzeczy dostrzec czy każdy może. Nawet jeśli jest normalny Człowiek, który może, jak to działa?Jak rozpoznać znaki, że inna istota jest w pobliżu?Który temat VWA dotyczący interpretacji snów lub zjawisk nadprzyrodzonych powinienem podjąć? Cześć! nadszedł czas, że muszę napisać pracę przednaukową. Interesuje mnie interpretacja snów i zjawiska nadprzyrodzone. Z interpretacją snów chcę tylko napisać, dlaczego śni się pewne rzeczy, a nie o śnie i biologii, jeśli rozumiesz. Z nadprzyrodzonym interesuje mnie, jak można to postrzegać, więc z powrotem szklane demony nekromancji i tak, ale przyjaciel ma dokładnie temat „Postrzeganie nadprzyrodzonych”. czy wiesz, jak mogę to inaczej zapakować? więc też w kierunku ale nie to samo? czy ciekawy wymarzony temat? DZIĘKIGlobalizacja, przekleństwo czy błogosławieństwo? Hej, chciałem usłyszeć Twoją opinię na temat globalizacji i zapytać, jak się z nią czujesz, czy uważasz, że jest dobra czy duchy? Czy miałeś już doświadczenia z demonami / duchami?Czy istnieją demony, złe duchy? Proszę głosować, jeśli wierzysz w złe duchy lub złe Lucia ma coś wspólnego z Lucyferem? Cześć pierwszy! więc mam na imię Alina Lucia i chcę wiedzieć, czy Lucia ma coś wspólnego z też internet, ale nie mogłem znaleźć odpowiedzi.. i jeszcze jedno pytanie: czy ktoś wie, jak dowiedzieć się, czy demon kogoś okupuje? (Nie chcę odpowiedzi typu: nie ma demonów lub nie może być w tobie demona, ponieważ Bóg nad tobą czuwa itp. ponieważ chciałbym mieć poważne odpowiedzi lub przynajmniej niektóre od osób, które przeżyły coś takiego że...) bo mnie naprawdę interesuje temat Z góry dziękuję alina Jak niebezpieczne są chipsy habanero? Przeszukałem internet w poszukiwaniu najgorętszych frytek na świecie i natknąłem się na habanero, ekstremalnie ostre chili, a ponieważ lubię ostre jedzenie i frytki, zainteresowałem się tymi frytkami, ale nie widziałem żadnego ostrzeżenia na produkcie i ocenić ryzyko, żeby chipsy ziemniaczane zabiły moje kubki smakowe, oczywiście interesuje mnie, czy papryczka chili jest niebezpieczna do jedzenia tutaj link do produktu: https: // King-Pepper-King-Habanero-Kartoffelchips/dp/B00K0G98PW/ ref = sr_1_2?ie = UTF8 & qid = 1500500830 & sr = 8-2 & słowa kluczowe = sharp + chipySzukasz anime, podobnego do Black Butler? Teraz, jak widać z tytułu, szukam anime podobnego do Black Butler. Cóż, po prostu lubię, jeśli chodzi o demony, diabły i/lub potwory w anime. 😅 Znam już kilka, ale nie mogę ich wszystkich wyrzucić z głowy. Teraz które znasz? : 3
A teraz do czucia doszło mi widzenie. Aura jest zmienna, ostatnia warstwa ma kolor czakry korony, ale jest zmienna, jest płynna, często mieni sie kolorami i ma szare miejsce, z brudna energią. Czasem widze jak w aurę wczepiona jest dusz , duch i wtedy człowiek energetycznie pracjue za dwóch, trzech, zależy ilu żywi energią.
07/01/2022 Mroczki przed oczamiCzym są mroczki przed oczami?Mianem mroczków przed oczami, zwanych również mętami lub muszkami, określa się fenomeny wzrokowe pod postacią niewielkich kropek pojawiających się w polu widzenia. Zauważalne są szczególnie w sytuacji patrzenia na jasną powierzchnię jak na przykład biała ściana lub także gdy patrzymy w stronę źródła światła, na przykład na słoneczne niebo lub świecącą lampę. Niejednokrotnie może im towarzyszyć pojawianie się specyficznych cieni w polu przed oczami potrafią być mocno uciążliwą przypadłością, mimo że same w sobie zazwyczaj nie są klasyfikowane jako zaburzenie wzroku. Nie powinny być jednakże ignorowane, ponieważ mogą być objawem świadczącym o poważniejszym problemie, który może mieć charakter zarówno okulistyczny jak i też w przypadku zauważenia u siebie mroczków przed oczami, a zwłaszcza w sytuacji, gdy obserwowana jest tendencja do nasilania objawów, wskazany jest kontakt z lekarzem są przyczyny powstawania mroczków przed oczami?Przyczyn powstawania mroczków przed oczami jest wiele i mogą mieć one charakter pierwotny wynikający z pewnych procesów fizjologicznych zachodzących w organizmie, jak i wtórny, gdy są objawem różnych schorzeń zarówno okulistycznych jak i przed oczami o charakterze pierwotnym są efektem przemian w organizmie związanych z procesami starzenia się. Kluczową strukturą anatomiczną oka dla tego procesu jest ciało szkliste wypełniające tylną część gałki ocznej. Jest to struktura w formie żelowej, zawierająca gęstą i bogatą sieć włókien z wiekiem, ciało szkliste wraz z włóknami kolagenowymi ulega obkurczaniu i złuszczaniu. W rezultacie drobiny kolagenu gromadzą się w ciele szklistym, czego efektem jest zaburzenie w równomierności ilości światła docierającego do siatkówki. Objawem wyżej opisanego procesu jest pojawianie się mroczków przed prawda proces ten może zachodzić już w każdym wieku, ale jego efekty są widoczne zazwyczaj między 50, a 75 rokiem życia. Szczególnie predysponującym do wystąpienia mroczków przed oczami czynnikiem jest krótkowzroczność oraz stan po operacji przed oczami o charakterze wtórnym, jak już wcześniej wspomniano, mogą być wynikiem schorzeń zarówno okulistycznych jak i nieokulistycznych. Do przykładowych stanów okulistycznych mogących skutkować wystąpieniem mroczków są stany po operacjach okulistycznych, urazy oka, obecność ciała obcego w oku, retinopatia cukrzycowa, odwarstwienie siatkówki, rozerwanie siatkówki, stan zapalny siatkówki, odwarstwienie ciała szklistego, krwawienia doszklistkowe oraz wiele przyczyny nieokulistyczne mroczków przed oczami to między innymi niedokrwistość zwana popularnie anemią z niedoboru żelaza, który może być bezpośrednią przyczyną pojawienia się tego objawu. Jeżeli mroczkom towarzyszą rozbłyski światła oraz tajemnicze wzory pojawiające się w polu widzenia, a do tego pojawiają się nagle, mogą być elementem tak zwanej aury to dość niebezpieczne, ponieważ może występować w nieoczekiwanych sytuacjach, na przykład podczas jazdy samochodem, co może w skrajnych przypadkach doprowadzić do wypadku. Objaw ten może również pojawiać się podczas tak zwanej hipotonii ortostatycznej, związanej z chwilowym, nagłym spadkiem ciśnienia tętniczego krwi podczas gwałtownej również pojawiać się w ciąży. Najgroźniejszym schorzeniem mogącym objawiać się obecnością mroczków przed oczami są guzy zarówno wewnątrzgałkowe jak i zewnątrzgałkowe powodujące ucisk na nerw więc wynika z powyższych informacji, pojawienie się mroczków przed oczami zawsze powinno być bodźcem do konsultacji z lekarzem, celem wykluczenia groźnego schorzenia, którego mogą być się objawiają mroczki przed oczami?Mroczki przed oczami zazwyczaj mają charakter czarnych lub szarych kropek, linii, kręgów lub pajęczyn pojawiających się przed oczami. Podążają one zgodnie z ruchem gałek ocznych. Podczas próby skupienia na nich uwagi zdają się oddalać. Zazwyczaj najbardziej uciążliwe są w sytuacji, gdy pojawiają się po raz pierwszy i jeśli nie ulegają nasileniu, człowiek bardzo szybko się do nich przyzwyczaja i przestaje zwracać na nie jeśli ulegają one nasileniu zazwyczaj świadczy to o poważniejszym problemie i wymaga jak najszybszej konsultacji z się leczy mroczki przed oczami?Leczenie mroczków przed oczami jest zależne od stopnia ich nasilenia oraz przyczyny. W przypadku łagodnej, mało nasilonej postaci, leczenie zazwyczaj nie jest konieczne. Gdy objaw jest mocno uciążliwy, często wystarczające jest poruszenie oczami, co powoduje zmianę układu płynu w gałkach ocznych i często przynosi zadowalający sytuacji, gdy obserwujemy duże nasilenie i zagęszczenie mroczków przed oczami może być konieczne leczenie operacyjne. Ponadto, w sytuacji gdy zdiagnozowano schorzenie mogące być przyczyną wystąpienia mroczków, konieczne jest leczenie choroby są mroczki przed oczami?Jakie są przyczyny powstawania mroczków przed oczami?Jak się objawiają mroczki przed oczami?Jak się leczy mroczki przed oczami? Napady migreny charakteryzują się z reguły sekwencją powtarzających się symptomów: zwiastuny, aura, ból głowy. Objawy te trwają łącznie od kilku do kilkudziesięciu godzin (od 4 godzin do 72 godzin). Migrena z aurą może atakować samoistnie lub być spowodowana przez określone czynniki, takie jak stres czy miesiączka.
Poprzez wieki i tysiąclecia w kulturze Indii, Tybetu czy Egiptu znana była i praktykowana umiejętność łączenia się z Kronikami Ākāśa (Akasza) oraz wędrowanie w ciele duchowym do bibliotek Mistrzów Mądrości w eterycznej sferze Ākāśa. Święte Księgi spisane na materialnym planie są jedynie odbiciem prawdy zapisanej w sferze Światła i Ducha jaką jest plan Kronik Ākāśa. Im bardziej ateistyczne i materialistyczne są w różnych epokach ludzkie społeczeństwa, tym większą jest konieczność spisywania wiedzy duchowej i naukowej w postaci Świętych Ksiąg Mądrości Bożej takich jak Veda, Purańa, Tora, Ewangelia czy Koran. W okresach wzrostu świadomości duchowej danej cywilizacji większy jest nacisk na bezpośrednie korzystanie przez duchowych uczniów z prawdziwej wiedzy zapisanej w bibliotekach na planie eterycznym, z zapisów światła zwanych Kronikami Ākāśa, które mogą być poznawane dzięki długiej i intensywnej praktyce wibracyjnej mantramów i medytacji Świętej Wiedzy. Ludzkość otrzymała nawet boską wiedzę dotyczącą miłości i seksualności w formie tantrycznego Pisma Świętego jakim jest Kāmasutra oraz techniczne nauki o budowie pojazdów latających w atmosferze (balony, sterowce) oraz po układzie słonecznym, co opisują Święte Pisma znane jako Vaimanika-Śastra. Chrześcijańska Biblia jest w porównaniu ze spisaną Mądrością Bożą w obrębie kultury himalajskiej zaledwie krótkim wprowadzeniem w niektóre sprawy duchowe, czasem przez kapłanów materialistów opacznie tłumaczone i źle wyjaśniane, ale dzięki zrozumieniu jakie dają Święte Pisma takie jak Veda czy Purańa można wszelkie błędy Biblii poprawić, a niedopowiedzenia uzupełnić! Akaśa – Kronika Akaszy (2) Realność istnienia przedwiecznego duchowego zapisu wszelkiej duchowo-naukowej wiedzy jest dla mistyków, ezoteryków i okultystów sprawą oczywistą, często poprzez pewne doświadczenie, chociaż początkujący nie rozumieją ani nie widzą dokładnie, gdzie mieści się Kronika Ākāśa, ani też nie znają głębiej mechanizmów korzystania z tego Wyższego Kosmicznego Rozumu. Nieliczni tylko w pełni zdają sobie sprawę z ogromnego i wielowymiarowego potencjału eterycznych zbiorów Boskiej Wiedzy, do których otwierają się wrota dostępne poprzez duchowe oddanie Bogu, Guru i Drodze, poprzez prawidłową praktykę u Guruh! Kronika Ākāśa, potocznie Ākāsza, zawiera nawet zapisy wszelkich zdarzeń, czynów, myśli i emocji, z czego korzystają Anioły Sądu w czasie pośmiertnego osądzenia duszy, co do której ważą się losy po zakończeniu kolejnego wcielenia. Osądzić człowieka, jego czyny i motywy mogą tylko istoty mające pełny wgląd w archiwalne zapisy wszelkich zdarzeń, a w tym specjalizują się tak zwane Anioły Śmierci, Yamadevas pod kierunkiem Dharmarāja, Archanioła Sądu Pośmiertnego! Zestrojenie z Kronikami Ākāśa, “Czytanie z Akaszy” to w wielu środowiskach bardzo modny i popularny, choć nieco tajemniczy temat, na którym niewielu się dobrze zna, a z tych, którzy o tym uczą, tylko nieliczni mają wgląd w Kroniki Historii Planety i Wiedzy Ludzkości. Teoretycznie, każdy z ludzi mógłby otrzymywać czystą duchową wiedzę bez przekłamań i zwiedzeń, gdyby tylko człowiek zechciał pracować nad sobą w kierunku przygotowania się do bycia Naczyniem Wiedzy. Oświecenie to stanie się Rishim (per. Sūfim), Mędrcem Bożym, a nie ma żadnego oświecenia pozbawionego Boskiej Wiedzy, bo Jñāna, Prajñāna, Vijñāna to stopnie Oświeconego Wglądu, stopnie Boskiej Wiedzy w życiu Oświeconego Człowieka. Kronika Ākāśa, Komnata Mądrości, to globalna i przedwieczna krynica wszelkiej boskiej Wiedzy i Mądrości, Prawdy Absolutnej, chociaż Mędrcy nie popadają w neofickie nawiedzenia na wzór osób z lekka opętanych jakąś “świętą książeczką” jak to bywa u religijnych fanatyków i paranoików! (3) Himalaje jako całe górskie pasmo nazywane jest Dachem Świata nie tylko z uwagi na wysokość gór, ale i z uwagi na to, że Najwyższa Wiedza skumulowana jest w tym obszarze najbardziej na całej planecie nasączonym Światłem, Duchem, czyli Ākāśą, bo tak zwana “Akasza” to właśnie Piąty Żywioł, Duch, Światło i Eter, substancja ponadmaterialna, boska. Nakierowanie ludzkiego umysłu na Mistrzów Mądrości, żyjących w Himalajach jest tak samo ważne jak wzniesienie duszy w medytacji ku eterycznej substancji Ākāśa, która jest świetlisto-przestrzenną matrycą przechowywanych informacji. Odwieczna Mądrość, Prajñāna, skumulowana jest tak w tym wyższym wymiarze ducha jak i w substancji duchowej, która manifestuje się w formie wyższego rodzaju świętych joginów zwanych Avatārami Wszechwiedzy! Devas, Aniołowie i Bogowie nie są jakimiś ludzkimi wyobrażeniami czy angeloarchetypami jedynie w mitologicznej wyobraźni, ale są rzeczywiście istniejącymi istotami wyższej rangi, które nadzorują całą ewolucję życia na Ziemi od początku jego istnienia. Kronika Ākāśa zawiera prawdziwą historię z dawnych epok ludzkości tak samo jak i wiedzę o życiu i ewolucji istot z ras i cywilizacji niebiańskich, jak i piekielnych, co nie powinno nikogo dziwić, bo ślady tej wiedzy są w każdej religii. Opisane są i ciemniackie upadki bytów anielskich, które uległy dewiacji stając się demonami zła, ale też i spektakularne nawrócenia oraz powroty demonów ze stanu diabolicznego do świata niebiańskiego. Kroniki Ākāśa bardzo wielowymiarowo ukazują postacie aniołów i demonów, rozmaitych ras i cywilizacji tak w ludzkich, jak i pozaludzkich liniach ewolucyjnych, tak, że obrazy Bóstw i Bogiń są przestrzenne, a nie płaskie jak na obrazkach i rzeźbach stworzonych ludzką ręką! Zapisane są spotkania ludzi z żywymi i prawdziwymi osobami boskimi, z devami, zapisane jest kto rzeczywiście został pomazańcem bogów, a kto oszukiwał i udając proroka wprowadzał ludzi w błąd zwodząc wielu. Ludzie, którzy przez lojalną i pełną oddania, stałą służbę dla Guru/h i Linii Przekazu (Sangha/h) przezwyciężają chorobliwy egoizm zajmowania się tylko sobą i swoimi sprawami, mogą stać się biorcami niebiańskiego objawienia, mogą zostać obdarzeni spotkaniem z niebiańskimi istotami, jednak bez prowadzenia przez żyjącego boskiego Guruh nie jest to możliwe, o czym też mówią Kroniki Ākāśa. Stosunek do Guruh, Mistrzów Mądrości i całych Kronik Ākāśa jest wprost stosunkiem do Boga pokazującym cały prymitywizm, bezbożność i antyduchowość, bo fakt, że coś nie jest możliwe do zobaczenia gołym okiem, jak powszechnie wiadomo, nie oznacza nieistnienia tego czegoś, a jedynie brak środków do obserwacji i poznania. W dobie nanorobotów ludzie powinni nie tylko lepiej zrozumieć jak wyższe, anielskie istoty mogą sterować procesem kreacji życia, ale i powinni mieć świadomość, że takie małe nanoroboty pozwalające budować lub niszczyć żyjące gatunki mogą też być obdarzone zdolnością ukrywania się przed ciekawskimi. (4) Podstawową praktyką uduchawiającą każdej prawdziwej religii są ciągłe prośby, modlitwy i inwokacje kierowane do bogów i aniołów, co otwiera ludzkie istoty dla boskiego światła i pomaga w końcu ludziom przezwyciężyć egoizm i wznieść się do źródła Prawdziwej Wiedzy Duchowej. Oświeceni Mistrzowie Jogi i Tantry ciągle podkreślają, aby więcej próśb o wszelkie łaski i dobra kierować do Boga, bogów i aniołów, do mistrzów i świętych, bo to przyspiesza ewolucję duchową, tak ludzi jak i demonów. Siły zła, demony i czarty oraz ludzie opętani przez siły zła dążą do odcięcia ludzkości od Boga, od bóstw i aniołów, tak, aby ludzkość popadła w mrok i ciemność i takich antyduchowych bydląt należy się wystrzegać i tym bardziej inwokować, błagać anioły i bogów o pomoc, wsparcie i wszelkie łaski, włącznie z darem wiedzy i zrozumienia. Trzeba oczyszczać i ścierać swoje ego pod kierunkiem Guru/h, aby przełamać ciemniacką demoniczność, zacząć wielbić Boga, Guruh, bogów i aniołów ze wszystkich niebiańskich sfer bytu. Prawdziwy altruizm, oddanie, pokora okazuje się w służbie Guruh i Āśramowi posłanego przez Boga mistrza duchowego! Ludzie powinni zwrócić większą uwagę na proste, mantryczne frazy, takie jak “Om Namaśśivāyah”. “Ilhamdulillāh”, czy “Hallelu-Yah” dzięki którym mogą się oczyścić i uwznioślić przez śpiew i modlitwę. Człowiek głównie po to otrzymał organ mowy, aby w odróżnieniu od zwierząt mógł głosem wielbić bogów, aniołów, guruh, oczyszczać się i wysubtelniać, a przecież podstawą Jogi i Tantry jest właśnie praktyka Mantramów! Kroniki Ākāśa mają ogromną wiedzę duchową o wielbieniu Boga, o odnajdowaniu i wielbieniu Guruh, o Hierarchii Światłości liczącej 144 tysiące żyjących Mistrzów Mądrości. (5) Poznawanie uniwersalnej wiedzy duchowej przechowywanej w Kronikach Ākāśa odbywa się nie tylko poprzez myślowe i uczuciowe zestrojenie, ale i poprzez przeniesienie ludzkiej duszy do odpowiedniego działu w tajemnej bibliotece logosu Ziemi, w Komnatach Mądrości. Otwieranie Wrót do Kronik Ākāśa wymaga dobrego przygotowania ogólnoduchowego tak samo jak i łaski, zgody Guruh oraz Bóstw opiekujących się danymi działami czy filiami Kronik Planety. Pewne sekretne mantramy i imiona Devów, Aniołów Bóstw bardzo pomagają, ale trzeba pamiętać też o ceremonialnej stronie wszystkich praktyk i wielu niezbędnych warunkach, bo unika się dopuszczania profanów i bezbożników do Niebiańskich Skarbów Wiedzy. Boskie natchnienia i inspiracje, a także proste “filmiki” w trzecim oku to zaledwie najniższy stopień zestrojenia i wglądu w Kroniki Ākāśa, najniższy i obdarzony wieloma błędami odczytu i odbioru z powodu niedoskonałości osób tak wglądających w plan wiedzy i mądrości. Istnieje też wiele demonicznych, błędnych wzorców i zakłóceń odczytywania wiedzy z Komnat Mądrości Ākāśa, a także zdarzają się przejęcia i owładnięcia naiwnych osób przez złe astromentalne moce zwane asurami. Ludzie zajmujący się tematem duchowej wiedzy w Kronikach Ākāśa, powinni najpierw przyswoić podstawy duchowej instrukcji poprzez studia Ved czy Śivapurān u doskonałego Śri Guru/h, a kiedy osiągną głębsze zrozumienie, łatwiej będą pojmować wewnętrzną Mądrość i unikać zakłóceń i przekierowań przez demoniczne siły zła, które odwodzą od rzeczywistości aniołów, bogów i od nauki u Śri Guruh. Poprzez widzenia aury i energii, nie ma się wglądu w Kroniki Ākāśa, ale przez rzetelne i głębokie studia duchowe pod kierunkiem Śri Guruh. Prawda przekazywana przez Mistrzów Mądrości nie wszystkim się podoba, a najmniej jednostkom demonicznym, ale to właściwa wiedza jest podstawą Oświecenia! Wiele Błogosławieństw na Drodze Przebudzenia i Urzeczywistnienia! Om Namaśśiwaja! HUM! The Himalaya Master Kroniki Akasha, Widzenie Bogów i Aniołów (PMH nr 153) LINKI O Kronikach Akaszy poczytasz także w kolejnym artykule: Kronika Akaszy – Odczyty wiedzy z zapisów piątego żywiołu
UOGQhJK.
  • hhsxie9s0h.pages.dev/16
  • hhsxie9s0h.pages.dev/117
  • hhsxie9s0h.pages.dev/85
  • hhsxie9s0h.pages.dev/285
  • hhsxie9s0h.pages.dev/46
  • hhsxie9s0h.pages.dev/363
  • hhsxie9s0h.pages.dev/3
  • hhsxie9s0h.pages.dev/333
  • hhsxie9s0h.pages.dev/341
  • czy widzenie aury jest niebezpieczne