Małżonkowie, którzy po rozwodzie nie chcą zamieszkiwać razem mogą umówić się, jak podzielić dotychczas wspólne mieszkanie. Wówczas sąd w wyroku rozwodowym orzeka o podziale mieszkania przez małżonków lub o przyznaniu go jednemu z nich. Zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym sąd w wyroku orzekającym rozwód rozstrzyga o sposobie korzystania ze wspólnego mieszkania małżonków. Sąd kieruje się potrzebami dzieci i małżonka, któremu powierza wykonywanie władzy rodzicielskiej. Małżonkowie mogą umówić się, komu przypadnie mieszkanie i na jakich warunkach. W takim przypadku sąd w wyroku rozwodowym orzeka o podziale mieszkania przez małżonków lub o przyznaniu go jednemu z takie rozstrzygnięcie mogło zapaść, muszą być spełnione następujące warunki: właścicielami mieszkania muszą być małżonkowie wspólnie;małżonkowie muszą być zgodni w kwestii sposobu rozstrzygnięcia;w przypadku przyznania mieszkania jednemu małżonkowi, drugi musi wyrazić zgodę na jego opuszczenie bez dostarczania mu lokalu zamiennego i pomieszczenia zastępczego;podział lub przyznanie mieszkania jednemu małżonkowi musi być nie orzeka o sposobie korzystania z mieszkania, którego właścicielem jest tylko jeden fizyczny mieszkaniaJednym ze sposobów jest fizyczny podział. Nie zawsze jest on możliwy, co wynika z przepisów prawa pytanie: Forum prawnikówSpółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu Jeżeli małżonkowie byli współwłaścicielami spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu, muszą zawiadomić spółdzielnię o tym, któremu z nich przypadło spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego lub przedstawić dowód wszczęcia postępowania sądowego o podział tego prawa. Małżonkowie mają na to rok od ustania małżeństwa. Małżonek, który wcześniej nie był członkiem spółdzielni, a przypadło mu prawo do lokalu, powinien złożyć deklarację członkowską w terminie 3 miesięcy od dnia, w którym przypadło mu prawo do lokalu. Niewywiązanie się z tego obowiązku w terminie skutkuje tym, iż spółdzielnia wyznaczy dodatkowy sześciomiesięczny termin na dokonanie tej czynności nie krótszy niż 6 miesięcy, uprzedzając o skutkach, jakie może spowodować jego niezachowanie. Po upływie dodatkowego terminu spółdzielnia może podjąć uchwałę o wygaśnięciu spółdzielczego lokatorskiego prawa do mieszkania jednemu z małżonkówNa zgodny wniosek stron sąd może także orzec o przyznaniu mieszkania jednemu z małżonków, jeżeli drugi małżonek wyraża zgodę na jego opuszczenie bez dostarczenia lokalu zamiennego i pomieszczenia zastępczego. Takie rozwiązanie może dotyczyć zarówno lokalu, stanowiącego odrębną nieruchomość, jak i mieszkania spółdzielczego. Tutaj również warunkiem jest, by mieszkanie stanowiło współwłasność obojga małżonków i było zajmowane wspólnie przez również serwis: Podział majątku Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
Teoretycznie jest to optymalne rozwiązanie – jednak w praktyce wspólne spłacanie zadłużenia po rozwodzie niesie ze sobą wiele zagrożeń. W końcu jeden z partnerów może wykazywać się niewypłacalnością, a wtedy wszelkie długi spadną na barki drugiego kredytobiorcy. I nie ominie go nawet fakt wpisu o zaległościach w rejestrach 8 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 9943 Zarejestrowany: 09-11-2010 15:34. Posty: 6 IP: 9 listopada 2010 15:55 | ID: 325071 Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych... Mam bardzo powazny problem z była żona.. Problem mój polega na tym iż jestem świerzo po rozwodzie...Mamy z była zona wspólne dziecko chłopca w wieku 7 lat... Na sprawie dogadalismy sie co do wychowywania dziecka alimentów i innych spraw... Jednak mój problem dotyczy tego ze mieszkamy wspólnie w moim mieszkaniu a dokładnie w domku jedno rodzinnym moich rodziców...Od roku moja nbyła zona nie płaci za nic cały koszt utrzymania mieszkania ponosze ja.... Z rozmów jakie prowadzilismy ze soba w sprawie mieszkania...ona odrazu oswiadczyła mi ze nie bedzie płacic za nic nawet po rozwodzie...kryje sie tym iz jest u mnie zameldowana....i ze nic jej nie zrobie w tej sprawie... Dodam jeszcze ze jest osoba bardzo kłótliwa i ciezko z nia wytrzymac pod jednym dachem co doprowadziło do rozpadu naszego zwiazku...jest osoba która lubi dominowac nad innymi... Juz nie raz były interwencje policji ale policja jest bezradna w tej sprawie... Dzielnicowy doradza mi załozenie sprawy sadowej o EKSMISJE byłej żony...czy to jedyne wyjscie z tej sytuacji??? Dodam iz dziecko mogło by mieszkac ze mna.... Nie chce juz zadnych kłotni i aby dziecko było swiadkiem takich rzeczy...co mam zrobic w tej ciezkiej dla mnie sprawie...Prosze o porade i wypowiedzi...Pozdrawiam..... DODANY KOMENTARZ AUTORA 2010-11-10 03:58 Dodam ze była zona miała by gdzie zamieszkac poniewaz rodzice jej posiadaja domek jedno rodzinny gdzie spokojnie moga mieszkac trzy rodziny...co do dziecka opiekujemy sie razem..Po prostu wiem ze była żona robi wszystko po złosci..niszczy rzeczy które robiłem własnorecznie itp...nawet nie utrzymuje porzadku we własnym pokoju tylko o wszystko musze zadbać osobiscie... DODANY KOMENTARZ AUTORA 2010-11-10 11:44 Wspomnę jeszcze ze była żona ma rodzinny dom gdzie jest to domek jedno rodzinny w którym spokojnie zmieszczą się trzy rodziny a mieszka tylko w nim matka z jej siostrą...Co do dziecka wychowujemy je razem.. Chciałbym jeszcze porady dotyczacej kredytu który mamy wspólny i obecnie w całosci spłacam go sam bo jak ona stwierdziła nie ma obowiazku go spłacac...Prosze o komentarz...Pozdrawiam 9 listopada 2010 16:00 | ID: 325078 Współczuję sytuacji. Życzę pozytywnego dla ciebie rozwiązania tej trudnej sytuacji:) Trzymam kciuki 9 listopada 2010 16:03 | ID: 325079 Poczekaj cierpliwie, nasza Pani prawnik na pewno coś Ci doradzi. 3 sysia12 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32. Posty: 4439 9 listopada 2010 16:07 | ID: 325082 jeżeli twoja żona jest osoba nieugodową i lubi utrudniać życie to dzielnicowy miał racje mówiąc abyś założył sprawe o powodzenia 4 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 9 listopada 2010 17:13 | ID: 325112 Ja również myślę, że powinieneś założyć sprawę o eksmisję. Trudno ocenić sytuację z opisu jednej strony, ale widzę , że masz sytuację nie do pozazdroszczenia. Współczuję Ci. Powiedz jeszcze, kto opiekuje się dzieckiem. 9 listopada 2010 17:17 | ID: 325114 jeśli chcesz złożyć wniosek o eksmisję żony musisz jej zapewnić inne mieszkanie lub udowodnić że na trwałe opuściła Twoje mieszkanie ... tak czy inaczej życzę powodzenia :) 6 adw Olga Tusińska Zarejestrowany: 05-03-2010 09:36. Posty: 414 9 grudnia 2010 15:42 | ID: 348857 Zanim skieruje Pan pozew o eksmisję, proszę uważnie przeczytać wyrok rozwodowy, w którym sąd miał obowiązek ustalić stałe miejsce pobytu dziecka- przy matce czy przy ojcu. Skierowanie bowiem do sądu żądania eksmisji byłej żony może spowodować, że wyprowadzi się ona wraz z synem, o ile miejsce pobytu dziecka nie zostało ustalone przy Panu. Eksmisji zresztą może domagać się właściciel nieruchomości, czyli jak rozumiem w tym przypadku Pana rodzice. Co do kredytu, oboje jestescie wspolkredytobiorcami wiec jestescie odpowiedzialni solidarnie. Oznacza to, ze bank moze domagac sie splaty całego kredytu od kazdego z malzonkow. Jeśli Pan spłaci kredyt, ma Pan roszczenie wobec byłej żony o zwrot połowy spłaty. Często te należności rozliczane są w sprawach dot. podziału majątku wspólnego. 7 kingurcia Zarejestrowany: 07-12-2010 11:29. Posty: 4294 9 grudnia 2010 15:49 | ID: 348868 Wyrok rozwodowy nie dotyczył również spraw łożenia na dziecko i podziału majątku? Może trzeba złożyć o to odrębną sprawę? 8 adw Olga Tusińska Zarejestrowany: 05-03-2010 09:36. Posty: 414 9 grudnia 2010 16:29 | ID: 348922 Wyrok rozwodowy zawsze dotyczy małoletnich dzieci - władzy rodzicielskiej, alimentów na dziecko, miejsca pobytu dziecka, obecnie także kontaktów. Co do podziału majątku, nie musi być to przedmiotem rozpoznania w rozwodzie można założyć oddzielną sprawę przed sądem rejonowym. Jestem pewna, że w Pana wyroku jest ustalone miejsce pobytu dziecka. Rozliczenie nakładów i wydatków po rozwodzie nie zawsze jest możliwe. Mimo ogólnej zasady, że w przypadku transferu z majątku osobistego na wspólny małżonkowi należy się zwrot nakładów i wydatków, wiele zależy od tego, na co przeznaczył pieniądze. Zgodnie bowiem z ostatnim zdaniem art. 45 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego: Jestem po rozwodzie. Z byłą żoną posiadamy dwa mieszkania (nie było podziału majątku). Jedno zajmuje ona, drugie ja. Chciałbym wynająć mieszkanie, które ja zajmuję. Czy mogę to zrobić bez proszenia o zgodę byłej żony? Jak rozwiązać ten problem? Wynajęcie wspólnego mieszkania przez jednego z rozwiedzionych małżonków Ponieważ rozwiódł się Pan z żoną, małżeńska współwłasność łączna przekształciła się we współwłasność w częściach ułamkowych. W każdym składniku dawnego majątku wspólnego posiadają Państwo udział po 1/2, co wynika z treści art. 501 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego ( zgodnie z którym w razie ustania wspólności majątkowej małżeńskiej (np. poprzez rozwód) udziały małżonków we wspólnym majątku są równe, chyba że umowa majątkowa małżeńska stanowi inaczej. Do wszelkich czynności prawnych i faktycznych dotyczących tego majątku należy stosować przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych, a nie dotyczące zarządu majątkiem wspólnym małżeńskim, bowiem taka masa majątkowa już nie istnieje. Wynajęcie rzeczy wspólnej, w Pana przypadku nieruchomości, należy niewątpliwie zakwalifikować jako czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu. Przepisy nie zawierają definicji tego pojęcia, podobnie jak czynności „zwykłego zarządu”, jest to zawsze sprawą ustaleń faktycznych. Ogólnie uważa się za czynności zwykłego zarządu załatwianie spraw związanych z normalną eksploatacją rzeczy, pobieranie pożytków i dochodów, uprawę gruntu, konserwację, administrację i szeroko rozumianą ochronę w postaci różnych czynności zachowawczych, jak wytoczenie powództwa o ochronę własności, o eksmisję, o zapłatę czynszu, odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia mienia lub uszkodzenia rzeczy (tak S. Rudnicki, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga druga, wyd. 4, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2002, s. 253). „Przez czynności zwykłego zarządu (art. 199 należy rozumieć załatwianie bieżących spraw i związanych ze zwykłą eksploatacją rzeczy i utrzymaniem jej w stanie nie pogorszonym w ramach aktualnego jej przeznaczenia, wszystko zaś co się w tych granicach nie mieści, należy do spraw przekraczających zakres zwykłego zarządu” (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 13 września 2001 r., sygn. akt IV SA 752/99). W myśl przepisu art. 199 Kodeksu cywilnego ( do rozporządzenia rzeczą wspólną (sprzedaż, zamiana, darowizna, wynajem) oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. W braku takiej zgody współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie, mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli. Większość współwłaścicieli oblicza się według wielkości udziałów (art. 204 Zobacz również: Co to jest mieszkanie tbs? Czy były mąż jako współwłaściciel lokalu może samodzielnie zawrzeć umowę najmu? Odpowiedź na zadane przez Pana pytanie jest więc negatywna: mąż jako współwłaściciel lokalu nie może samodzielnie zawrzeć umowy najmu, będzie ona bowiem nieważna i nie wywoła skutków prawnych. W zaistniałej sytuacji, jeśli nie dojdzie pomiędzy Państwem do porozumienia co do wynajęcia lokalu, czyli Pan nie przekona byłą żonę o potrzebie takiego rozwiązania, realizacja Pana zamiaru będzie możliwa dopiero po uzyskaniu sądowego rozstrzygnięcia. W toku postępowania nieprocesowego uzyska była żona możność wyrażenia swego stanowiska co do wynajęcia lokalu, a sąd oceni argumentację przedstawioną przez Pana jako współwłaściciela. Jest Pan bowiem koniecznym uczestnikiem tego postępowania. Rozstrzygnięcie w przedmiocie podjęcia czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu nastąpi z uwzględnieniem interesów wszystkich współwłaścicieli oraz celu zamierzonej przez Pana czynności. Brak zgody współwłaściciela na wynajem mieszkania Wniosek współwłaściciela o rozstrzygnięcie przez sąd, czy zasadne jest dokonywanie określonej czynności prawnej z zakresu przekraczającego zwykły zarząd rzeczą wspólną, podlega stałej opłacie sądowej w wysokości 100 zł (art. 39 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, tekst jedn. Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.). Prawomocne postanowienie sądu wydane na podstawie art. 199 zastępuje brakującą zgodę współwłaściciela, nie jest więc wykluczone, że sąd po przeanalizowaniu okoliczności faktycznych udzieli Panu zgody na zawarcie umowy najmu. Zwracam uwagę, że w świetle wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 7 lutego 2006 r. (sygn. akt I ACa 829/05) „czynności prawne dokonane bez zachowania wymagań z art. 199 (a zatem bez koniecznej zgody wszystkich współwłaścicieli lub stosownego orzeczenia sądu) są bezwzględnie nieważne, nie mogą być później potwierdzone przez innych współwłaścicieli, a ich ewentualne skutki mogą powstać jedynie w granicach ochrony osób trzecich działających w dobrej wierze, tj. w zakresie art. 169 art. 170 czy art. 5, art. 9 lub art. 80 ustawy o księgach wieczystych i hipotece”. Dodam jeszcze, że każdy ze współwłaścicieli samodzielnie może natomiast pobierać czynsz najmu od najemcy, czyli wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy wspólnej (czynność zwykłego zarządu). Oczywiście stanowić ono będzie przychód wspólny, stosownie do wielkości udziałów. Drugą możliwą opcją w Pana sprawie jest podział majątku wspólnego, który definitywnie rozstrzygnie komu i co się należy. Może Pan wnioskować o przyznanie przedmiotowej nieruchomości na rzecz Pana ze spłatą byłej żony lub bez takiej spłaty (jeśli Pana żona otrzyma majątek, równy wartości jej udziału w majątku wspólnym). Podział majątku jest najlepszym rozwiązaniem, żeby rozstrzygnąć wszystkie sporne kwestii między byłymi małżonkami. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zgodnie z kodeksem cywilnym współwłaściciele mają prawo do pożytków (i inne przychodów z rzeczy) stosownie do wielkości udziałów. Ponieważ co do zasady, udziały w majątku małżeńskim są równe, każde z was powinno dostać po 1/2 czynszu z najmu. Co więcej także wtedy gdy tylko jedno „zajmuje” się najmem. Orzekając rozwód sąd powinien uregulować także inne sprawy ze wspólnego życia małżonków. Zarówno te związane z ich sytuacją osobistą, majątkową jaki i mieszkaniową. Co w przypadku, gdy małżonkowie nie potrafią dogadać się i znaleźć wspólnego zdania? Sąd Okręgowy by nie przedłużać postępowania, podział majątku dorobkowego pozostawi Sądowi Rejonowemu. Sam zaś orzeknie jedynie o sposobie korzystania ze wspólnie zajmowanego mieszkania lub po rozwodzie – Ale jak długo byli małżonkowie powinni wspólnie zajmować mieszkanie po rozwodzie, korzystać z tych samych pomieszczeń i sprzętu oraz czy takie rozwiązanie jest korzystne dla nich i ich bliskich, a co w sytuacji, kiedy chcą wejść w nowe związki i założyć rodziny?Podejmując decyzję o rozstaniu małżonkowie powinni dążyć do jak najszybszego uregulowania wszystkich wspólnych spraw, tak aby ich życie, po rozwodzie przebiegało spokojnie, a drażliwe problemy zostały raz na zawsze rozwiązane, dlatego dom lub mieszkanie po rozwodzie nie powinno zostać sprawą w po rozwodzie – co zrobić ze wspólnym mieszkaniem lub domem?Po rozwodzie byli małżonkowie powinni dogadać się i ugodowo załatwić wszystkie łączące ich sprawy. W praktyce nie jest to jednak łatwe. Eksmałżonkowie często nie ufają sobie i nie chcą ze sobą rozmawiać, dlatego rozstrzygnięcie wielu kwestii pozostawiają pełnomocnikom i sądowi. Do najtrudniejszych spraw byłych małżonków należy podział ich majątku wspólnego, w którego skład wchodzi mieszkanie lub dom. W tym przypadku prawo przewiduje trzy możliwości wyjścia ze współwłasności:zbycie nieruchomości i podział uzyskanej ze sprzedaży sumypodział fizyczny nieruchomości i wyodrębnienie dwóch samodzielnych lokaliprzyznanie mieszkania jednemu z małżonków i spłatę na rzecz nieruchomości, jak i przyznanie jej na własność jednemu z małżonków prowadzą do całkowitego rozwiązania łączących eksmałżonków spraw, dlatego są najlepszym i najkorzystniejszym podział fizyczny, nawet największego domu pozostawia kwestię wspólne, dotyczące zarządu częściami wspólnymi. Byli małżonkowie będą zmuszeni w przyszłości nadal razem współdziałać i regulować niektóre mieszkanie po rozwodzie oraz inne składniki majątku wspólnego, mogą zostać podzielone pomiędzy byłych małżonków na mocy umowy zawartej przed notariuszem. Jeżeli jednak eksmałżonkowie nie potrafią „znaleźć” drogi do notariusza pozostaje złożenie do sądu wniosku o dokonanie podziału majątku wspólnego oraz wchodzącej w jego skład sądowy majątku dorobkowego W skład majątku wspólnego wchodzą wynagrodzenia z tytułu wykonywanej pracy, dochody z prowadzonej działalności gospodarczej, dochody generowane z majątku wspólnego oraz majątków osobistych każdego z małżonków (dzierżawa, najem odziedziczonych lub zakupionych przed małżeństwem nieruchomości) oraz wszystkie przedmioty zakupione w czasie trwania małżeństwa. Jednak najbardziej wartościowym składnikiem majątku wspólnego są nieruchomości zakupione ze wspólnych środków podczas formalnego trwania o podział majątku wspólnego należy złożyć do Sądu Rejonowego w okręgu, którego znajduje się mieszkanie lub dom stanowiący własność byłych małżonków. Od wniosku pobierana jest stała opłata sądowa w wysokości:1 000 zł – gdy pomiędzy stronami nie ma zgody, co do sposobu podziału300 zł – gdy do wniosku dołączony jest zgodny projekt wniosku o podział majątku wskazać należy:dane wnioskodawcy oraz uczestnika, adresy, nr PESELoznaczenie rodzaju pismaskładniki majątkowe, których podział dotyczyproponowany sposób podziałudowody na poparcie przed sądem dochodzić można:ustalenia składu i wartości majątku wspólnegoustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnymzwrotu wydatków i nakładów na majątek wspólnyustalenia wartości majątku wspólnego poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego o podział majątku wspólnego powinien zawierać uzasadnienie wniosków, przytoczonych argumentów i dowodów na poparcie twierdzeń oraz załączniki (wyrok rozwodowy, akty własności, odpis z księgi wieczystej, łączące strony umowy).Z wnioskiem o sądowy podział majątku dorobkowego wystąpić może jeden z małżonków w każdym czasie, bowiem roszczenie to nie ulega przedawnieniu, przez co podział może zostać dokonany nawet wiele lat po ustaniu Mieszkanie po rozwodzie – Ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnymCo do zasady przyjmuje się, że tak samo mąż jak i żona mają równy udział w budowaniu majątku wspólnego. Jednakże w praktyce zdarzają się sytuacje, że jeden z małżonków poświęcił więcej czasu i starań, podczas gdy drugi zaniedbywał swe obowiązki względem rodziny, nie pracował i nie dokładał starań by pracę znaleźć, dodatkowo roztrwaniał pieniądze. Dlatego sąd na wniosek strony może ustalić nierówne udziały w majątku wspólnym byłych przed sądem, że żądanie ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym jest zasadnym nie jest wcale łatwe. Przede wszystkim muszą istnieć ważne powody, dlaczego jedna ze stron taki wniosek składa oraz musi istnieć wyraźna różnica pomiędzy stopniem przyczynienia się do powstania majątku wspólnego każdego z małżonków. I tak mąż nie może dochodzić nierównego podziału majątku, w sytuacji kiedy żona nie pracowała, małżonkowie nie mieli dzieci, ale należycie zajmowała się domem, przygotowywała mu posiłki, dbała o inwentarz, a w dodatku miała problemy po rozwodzie zakupione na kredyt w czasie trwania małżeństwa może zostać podzielone, tak jak i inne składnik majątku wspólnego, bądź w drodze umowy zawartej przed notariuszem, bądź na drodze postępowania sądowego. Należy pamiętać jednak, że kwestią oddzielną pozostaje zobowiązanie eksmałżonków wobec banku, który udzielił im kredytu zniesienia współwłasności zakupionego na kredyt domu lub mieszkania małżonkowie pozostają dłużnikami solidarnymi banku do czas, aż nie zostanie zmieniona umowa kredytu i nie zostanie on „przepisany” na jednego z małżonków. Do tego momentu za regularną i całkowitą spłatę zobowiązania odpowiadają zarówno mąż, jak i żona. Dlatego w przypadku, kiedy małżonek, który otrzymała mieszkanie po rozwodzie spóźni się z zapłata raty, bank może żądać jej zapłaty również od małżonka, który mieszkanie opuścił. Dość szczegółowo opisuję sytuację „rozwód a kredyt” w osobnym artykule Rozwód a mieszkanie komunalnePrawo do mieszkania komunalnego jest szczególnym prawem zmierzającym do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych rodziny i nie ulega rozwiązaniu pomimo ustania małżeństwa. Umowa najmu mieszkania komunalnego zawarta z konkretnymi osobami trwa do czas do kiedy korzystają one z przyznanego lokalu. W praktyce przyjmuje się, że prawo do najmu mieszkania komunalnego nabytego wspólnie przez małżonków lub jednego z nich w czasie trwania związku małżeńskiego jest ich dobrem wspólnym, nawet wówczas, gdy zawarli oni umowę rozdzielności majątkowej lub gdy rozdzielność majątkowa powstała z orzeczenia sądu. Dlatego pomimo rozwodu prawo dla lokalu komunalnego przysługiwać będzie nadal obydwojgu i w tym przypadku dojść może do podziału mieszkania komunalnego. Małżonek zajmujący mieszkanie po rozwodzie będzie musiał wypłacić małżonkowi, który je opuścił połowę różnicy między czynszem wolnym obowiązującym w danym mieście czy dzielnicy, a czynszem regulowanym, który płaci, za cały okres hipotetyczny trwania Rozwód a mieszkanie spółdzielczePo orzeczeniu rozwodu obydwoje małżonkowie mają prawo do zajmowania mieszkania spółdzielczego. Jednakże w ciągu roku, od uprawomocnienia się wyroku rozwodowego eksmałżonkowie powinni przedstawić spółdzielni mieszkaniowej w zasobie której znajduje się przedmiotowe mieszkanie, które z nich wejdzie w prawo jego posiadania. Gdy prawo do mieszkania przypadnie małżonkowi, który nie jest członkiem spółdzielni, to wówczas powinien on w terminie 3 miesięcy złożyć do spółdzielni deklarację który przejmie mieszkanie po rozwodzie zobowiązany jest wypłacić drugiemu połowę sumy, jaką spółdzielnia mieszkaniowa musiałaby zwrócić w przypadku wygaśnięcia prawa lokatora do zajmowane przez małżonków mieszkanie spółdzielcze ma status mieszkania własnościowego istnieje możliwość zwrócenia się do spółdzielni o jego zamianę na dwa mniejsze mieszkania, jednakże obecnie na rynku występuje deficyt mieszkań, dlatego okres oczekiwania na zamianę może być bardzo długi lub w ogóle do zamiany może nie Rozwód w mieszkaniu służbowymMieszkania służbowe, to zazwyczaj służby mundurowe, policja, wojsko. Prawo do lokalu służbowego przyznawane jest pracownikowi na jego wniosek. Natomiast jego rodzina, małżonek i dzieci uprawnieni są jedynie do wspólnego z nim z zasadami zakwaterowania sił zbrojnych, gdy dochodzi do rozwodu małżeństwa bezdzietnego lub gdy dzieci są już pełnoletni eksmałżonek musi opuścić mieszkanie po rozwodzie w ciągu 30 dni od uprawomocnienia się wyroku. Natomiast, gdy w skład rodziny wchodzą małoletnie dzieci wówczas żołnierz otrzyma lokal dla siebie, a jego małżonek, w przypadku, gdy przypadła mu opieka nad dziećmi i nie posiada prawa do żadnego mieszkania lub domu – inny lokal na czas z góry Agnieszka Cisowska – ChruścickaOd 2007 roku skutecznie udziela pomocy w zakresie prawa rodzinnego np. rozwód, alimenty, opieka nad dziećmi , jak napisać pozew o rozwód. Doradza również w zakresie prawa cywilnego odpowiadając na pytania o mieszkanie po rozwodzie. Rozumie, że to sprawy wymagające szczególnej delikatności, ale również podejmowania stanowczych kroków prawnych. ☎ 783 670 348 zabl.